Miłość od pierwszego wejrzenia. Już w sklepie na półce przyciągnął mój wzrok, więc nabyłam go, nie rujnując przy tym przedsylwestrowego budżetu. Spore pudełko zawiera lśniący, jasny, lekko różowawy puder. Ma praktyczną perforowaną pokrywkę w środku, dzięki czemu łatwo nabrać odpowiednią ilość. Puszek jest miękki i sprężysty. Sam puder - jak dla mnie istne cudo, w szczególności na karnawałowy sezon. Występuje, o ile wiem, tylko w jednym kolorze nazwanym Satine. Puder jest bardzo połyskliwy, ale daje naprawdę subtelny efekt - nie zawiera żadnego brokatu! Na sylwestrową imprezę użyłam go na dekolt i ramiona oraz odrobinę na twarz. Przetrwał całą noc, nie ściera się i nie zostaje na ubraniach. Ale uwaga - efekt jest typowo wieczorowy, na dzień nadaje się ewentualnie jako odrobina rozświetlacza w makijażu oczu. Pudru jest dużo i z pewnością wystarczy na długo, więc cenę w stosunku do ilości i jakości oceniam jako niską. Ten kosmetyk to mój przebój tegorocznego sezonu karnawałowego!
Producent | Maybelline |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Preparaty nabłyszczające i rozświetlające |
Przybliżona cena | 19.00 PLN |