Ten szampon kupiłam przez przypadek. Myślałam, że przeznaczony jest do włosów przetłuszczających się, bo zmyliła mnie nazwa Natural Balance. Gdybym bardziej wczytała się w etykietkę wiedziałabym, iż on ma myć włosy cienkie i delikatne. Zaszła drobna pomyłka, ale nie żałuję, bo szampon sam w sobie nie jest zły.
Przede wszystkim ma dość nietypową, zieloną barwę. Prócz tego pieni się jak wszystkie naturalne szampony – czyli średnio obfitą pianą. Po sobie zostawia czyste, błyszczące, lekko puszyste włosy. Niestety galaretowata konsystencja nie sprzyja wydajności, bo produktu trzeba jednak „trochę” pobrać, aby go spienić. Zapach przypomina mi olejek Noni – słodki, cytrusowy i intensywny, nawet mi się podoba.
Opakowanie ma 200 ml ze zmodyfikowaną klapką. Naciskamy ją, aby wyskoczyła "dziurka”, przez którą ma płynąć szampon.
Skład jest prosty, całkiem krótki i oczywiście naturalny.
Ogólnie to dobra rzecz, tylko kuleje z wydajnością.
INGREDIENTS:
Aqua (Water), Coco Glucoside, Alcohol*, Glycerin, Disodium Cocoyl Glutamate, Sodium Cocoyl Glutamate, Glyceryl Oleate, Sodium PCA, Xanthan Gum, Triticum Vulgare (Wheat) Bran Extract, Tilia Cordata Flower Extrakt*, Arginine, Hydrolyzed Silk, Parfum (Essential Oils), Phytic Acid, Citric Acid, Citral, Limonene, Linalool, CI 75810
Producent | Sante |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja włosów |
Rodzaj | Szampony: powiększające objętość włosów |
Przybliżona cena | 16.00 PLN |