Reklama wprowadzająca ten kosmetyk na rynek jakoś szczególnie utkwiła mi w pamięci - występowała w niej ładna dziewczyna ubrana w letnią, zwiewną sukienkę. Mając ten kosmetyk w dłoni od razu wyobraziłam sobie siebie w takiej stylizacji, do tego pachnącą świeżością przez cały dzień. Rzeczywistość oczywiście nie jest tak różowa.
Podstawowy problem to aplikacja, bo dezodorant, jeżeli nie zostanie dobrze wstrząśnięty i „przypilnowany” to pluje pod pachy nieestetycznymi kulkami, które są mocno widoczne, nawet jeżeli antyperspirant rozpylany jest z odległości większej niż zalecane 15 cm. Do tego brudzą ubranie nawet po wyschnięciu. Jedyna sensowna opcja to wytarcie ich chusteczką, ale mam wrażenie, że wtedy cierpi skuteczność kosmetyku. Jak łatwo się domyślić – z niej też nie jestem zadowolona. Pudrowo-kwiatowy zapach trzyma się długo, ale niestety wilgoć i mokre plamy pojawiają się i tak, nawet w zwyczajny dzień, bez większych wysiłków. Na pewno nie uda się z nim wytrwać 48 aktywnych godzin.
Ciekawe jest natomiast opakowanie (150 ml). Puszce nadano nieco „anatomiczny” kształt, a przycisk rozpylacza jest schowany i wyposażony w zabezpieczenie – nie ma więc walki z gubiącymi się zatyczkami, czy obawy przed przypadkowym rozpyleniem w torbie.
Raczej nie skuszę się ponownie.
Skład: butane, isobutane, propane, aluminium chlorohydrate, ppg-14 butyl ether, cyclopentasiloxane, parfum, disteardimonium hectorite, propylene carbonate, caprylic/capric triglyceride, gelatin crosspolymer, cellulose gum, sodium benzoate, aqua, hydrated silica, sodium starch octenylsuccinate, mattodextrin, hydrolysed corn starch, silica, bht, alpha-isomethyl ionone, benzyl alcohol, benzyl salicylate, butylphenyl methylpropional, cinnamyl alcohol, citronellol, coumarin, hexyl cinnamal, isoeugenol, limonene, linalool
Producent | Rexona |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Antyperspiranty i dezodoranty |
Przybliżona cena | 11.00 PLN |