Makaronowe ABC – jak gotować i łączyć makaron z sosami?
MAGDALENA POMORSKA • dawno temuWłoskie knajpki są oblegane na starówce, a potrawy takie jak lasagne, tagliatelle bolognese czy carbonara zna prawie każdy Polak. Nic więc dziwnego, że w większości polskich kuchni znaleźć można opakowania pełne suchego, gotowego do wrzucenia we wrzątek makaronu. Ale czy znamy wszystkie jego rodzaje i podstawowe, często nierespektowane, zasady gotowania? Oto praktyczny poradnik.
![](https://m.kafeteria.pl/221506b2a37b35684bb21797-832ea56,730,0,0,0.jpg)
![](https://i.wpimg.pl/100x0/m.autokult.pl/vnjbcw5keq8ribvkghb0gmh4-6388312.png)
Rurki, kokardki czy nitki?
Na polskich talerzach najczęściej ląduje spaghetti. To długie nitki, według tradycyjnej receptury zrobione z pszenicy durum, dzięki czemu się nie rozgotowują. Spaghetti możemy skojarzyć z bajką „Zakochany kundel” i słynną sceną z romantycznej kolacji piesków. W filmie animowanym makaron ten podany był z klopsikami i pomidorowym sosem, ale równie pysznie smakuje z domowym pesto. Gotując spaghetti, najlepiej wrzucić niepołamane kawałki do osolonego wrzątku w sporym, wyższym garnku. Tak, aby jak najmniej makaronu wystawało ponad poziom wody. Po chwili makaron należy zamieszać i pilnować, aby ugotował się al dente.
Weź udział w testowaniu produktów Knorr Naturalnie Smaczne! Sprawdź szczegóły.
![](https://i.wpimg.pl/100x0/m.autokult.pl/vnjbcw5keq8ribvkghb0gmh4-6388312.png)
Innym popularnym rodzajem makaronu są penne. Krótsze rurki, cięte na skos. Pochodzą z Kampanii położonej na południu Włoch. Jak mówią Włosi, doskonale „łapią” sos i mięso, z którymi są serwowane. Nieco większą ich formą są cannelloni, czyli grubsze „tuby” makaronu. Po ugotowaniu al dente można je nafaszerować mięsnym lub wegetariańskim nadzieniem, zalać śmietanowo-serowym sosem i zapiec w piekarniku.
Wyjątkowo wdzięcznie na talerzu prezentują się farfalle, w Polsce nazywane potocznie kokardkami lub motylkami. Charakterystyczne zagłębienia tego kształtu makaronu również zgrabnie oblepia sos pomidorowy lub śmietanowy.
Nie można nie wspomnieć o lasagne, czyli płatach makaronowych. To podstawa dania o tej samej nazwie, czyli ulubionej potrawy słynnego pomarańczowego kota – Garfielda. Kształt tego makaronu pozwala skrupulatnie oddzielić poszczególne warstwy potrawy – mięsny sos, sos beszamelowy, ser.
Tagliatelle, czyli długie, płaskie wstążki, to obok spaghetti jeden z najpopularniejszych rodzajów makaronu. Co ciekawe, wyróżniamy kilka jego odmian. Przykładowo tagliolini zamiast być płaskie, jest cylindryczne, za to bavette nadal jest płaskie, ale cieńsze.
![](https://i.wpimg.pl/100x0/m.autokult.pl/vnjbcw5keq8ribvkghb0gmh4-6388312.png)
Odpowiednio dobrany sos to podstawa
Gdy rodowity Włoch lub Włoszka słyszy nazwę potrawy „spaghetti bolognese” dosłownie chwyta się za głowę. W słonecznej Italii takie danie bowiem nie istnieje. Sos bolognese, tradycyjnie przygotowany z czerwonego mięsa z dodatkiem włoszczyzny, czerwonego wina, passaty pomidorowej, świeżych ziół, podawany powinien być tylko i wyłącznie z makaronem typu tagliatelle. Sos otacza wstążki, a tym samym cała potrawa jest spójna. Spaghetti jest zbyt wąskie, aby utrzymać kawałki mięsa. Zbrodnią będzie też podanie sosu carbonara ze śmietaną – kremowej konsystencji nadadzą daniu żółtka energicznie wymieszane z serem. Sos ten serwujemy ze spaghetti.
Gotuj makaron jak prawdziwy Włoch
Ze względów praktycznych warto dostosować rozmiary garnka do ilości i kształtu makaronu. Musi mieć on wystarczająco dużo miejsca, aby równomiernie się ugotować i nie zbić w jedną bryłę. Następnie makaron wrzucamy do wrzącej i osolonej wody, pilnując, aby ugotował się al dente (zazwyczaj ok. 7–8 minut w zależności od rodzaju), a po odcedzeniu doszedł przełożony do sosu, z którym go podamy. Warto zostawić 1–2 łyżki wody, w której się gotował, aby konsystencja dania była naprawdę idealna. Dużym błędem jest przelewanie gotowego makaronu wodą, a także dodawanie do wrzątku oliwy z oliwek. Tłuszcz sprawi bowiem, że sos będzie się ślizgał po makaronie, a potrawa stanie się bardzo nieestetyczna i zwyczajnie problemowa do zjedzenia. Pamiętając jednak o wyeliminowaniu tych najczęstszych makaronowych pomyłek, będziemy mieć pewność, że posiłek wyjdzie nam niczym w kuchni u włoskiej Mammy.
Partnerem artykułu jest firma Knorr
![](https://i.wpimg.pl/100x0/m.autokult.pl/vnjbcw5keq8ribvkghb0gmh4-6388312.png)
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze