Włosy na wagę złota
REDAKCJA • dawno temuZ fryzurą miewamy różnorakie problemy. Włosy mogą być rzadkie, rosnąć nierówno, kręcić się, przetłuszczać lub mieć nie taki kolor jak trzeba. Ale jest coś równie strasznego, co dotyczy w dodatku zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Otóż, włosy mogą też nadmiernie wypadać.
Kiedy tracimy zbyt wiele
Oczywiście, utrata włosów jest czymś naturalnym – z czasem wymieniają się one na nowe, podobnie zresztą jak komórki naskórka. Przyjmuje się, że codziennie na skutek przyczyn naturalnych (osłabienie, starzenie się mieszków włosowych) oraz fizycznych (czesanie, modelowanie, normalny kontakt z otoczeniem) tracimy nawet do 100–200 włosów dziennie. Dokładna ilość zależy od wieku i ogólnego stanu zdrowia. To wynik całkowicie normalny — wynika z cyklu życia włosa, który trwa mniej więcej 6 lat. W ostatniej fazie włos obumiera i wypada, a na jego miejscu szybko wyrasta nowy. Jeśli jednak czujesz, że tracisz na co dzień dużo więcej włosów, lub gdy widzisz, że twa kiedyś bujna czupryna jest teraz poważnie przerzedzona, warto podjąć zawczasu odpowiednie kroki…
Odżywianie od wewnątrz
W rzeczywistości nadmierne wypadanie włosów jest niemal zawsze powiązane z kondycją organizmu. Pojawia się podczas choroby i rekonwalescencji, po ciąży, a także w okresie dojrzewania i starzenia się (dotyczy to obu płci). Powodem przerzedzania się włosów na głowie mogą być też pewne czynniki genetyczne, reakcja na źle dobrane leczenie, a także zaburzenia hormonalne. O ile mamy możliwość, powinniśmy usunąć niepożądany czynnik, który powoduje wypadanie włosów, czyli np. odstawić osłabiające nas leki.
Bardzo często zdarza się, że nadmierne wypadanie włosów w połączeniu z szarością lub wiotczeniem skóry jest efektem… niedoborów żywieniowych. Krótko mówiąc – jeśli jesz za mało, byle jak, w pośpiechu lub wyłącznie w tzw. fast-foodach, może brakować ci pewnych mikroelementów. Towarzyszy temu zwykle ogólne zmęczenie i osłabienie. Jeśli przez dłuższy czas spożywasz za mało białka, może to też skutkować zmniejszoną produkcją niezbędnego elementu budulcowego włosa, czyli keratyny. Wreszcie – osłabienie i utrata włosów bywają skutkiem zaburzeń krążeniowych, które negatywnie wpływają na rozwój mieszka włosowego, co może z kolei prowadzić do zmniejszonego dostarczania składników odżywczych do rosnącego włosa. Ratunkiem mogą być tu preparaty wzmacniające i odżywcze do włosów, skóry i paznokci.
Niewłaściwa pielęgnacja i… zaburzenia na tle nerwowym
Gdzie jeszcze możemy szukać przyczyn nadmiernego wypadania włosów? Na pewno w złej diecie, ale także w codziennym maltretowaniu włosów wysoce inwazyjnymi zabiegami fryzjerskimi oraz obciążającymi je kosmetykami. Uważaj w szczególności na lakiery, płyny do trwałej ondulacji oraz farby. Te kosmetyki silnie niszczą włosy i to nawet wtedy, gdy stosujesz je w profesjonalnym salonie fryzjerskim.
Jeśli jednak odżywiasz się w miarę zdrowo i nie męczysz swojej głowy wymyślnymi fryzurami, a do tego nie masz problemów ze zdrowiem, zastanów się, czy po prostu nieświadomie nie wyrywasz sobie włosów. I nie mówię tu tylko o zbyt intensywnym czesaniu czy ściąganiu ich gumką, ale o nawracającym nawyku – wręcz zdiagnozowanej i dobrze opisanej chorobie. Jeśli więc mniej lub bardziej świadome wyrywanie włosów staje się Twoją obsesją i towarzyszy każdemu stanowi napięcia, po którym następuje uczucie ulgi, prawdopodobnie cierpisz na trichotillomanię. Polega ona na wyrywaniu włosów z określonej partii ciała i może prowadzić do miejscowego „łysienia”. Chorobę tą da się leczyć, ale warto udać się z nią do profesjonalisty (psychologa bądź psychiatry).
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze