Permanentne tuszowanie rzęs i makijaż z głowy na trzy tygodnie
DANUTA CAPIGA • dawno temuNie trzeba zmieniać trybu życia ani przyzwyczajeń. Można się opalać, korzystać z basenu, uprawiać sport, płakać, a nasze rzęsy będą wyglądały, jak byśmy dopiero zrobiły makijaż. A wszystko to za sprawą zabiegu permanentnego przedłużania i tuszowanie rzęs.
Makijażem permanentnym możemy skorygować lub zaakcentować naszą urodę. To dobry pomysł na poprawienie rzęs czy podkreślenie spojrzenia.
Zabieg przedłużania polega na doklejeniu rzęsek jedwabnych lub rzęs z norek do naturalnej rzęsy, metodą 1:1 czyli do jednej naturalnej rzęsy dokleja się jedną sztuczną. W zależności od spodziewanego efektu można doklejać więcej wybierając metodę 2:1 lub 3:1. Takie sztuczne rzęsy są odporne na wodę, kurz, pył. Łatwo utrzymać je w czystości.
Permanentne tuszowanie rzęs jest uzupełnieniem zabiegu przedłużania.
— Permanentne tuszowanie rzęs polega na pomalowaniu rzęs górnych i dolnych specjalnym preparatem, który można nanosić tyle razy, ile tylko chcemy, aż uzyskamy pożądany efekt. Tusz jest wodoodporny, utrzymuje się w nienaruszonym stanie 3 tygodnie. Dzięki takiemu zabiegowi uzyskujemy efekt wydłużenia, pogrubienia i podkręcenia – mówi Patrycja Skowron, właścicielka studia Endorfina.
Zabieg jest całkowicie bezbolesny i bezpieczny pod warunkiem, że jest dobrze wykonany. Rzęsy nie mogą być zbytnio obciążone, gdyż może to powodować uszkodzenie tych naturalnych. Zarówno przedłużenie jak i tuszowanie nie może być przesadne – nie dokleja się do naszych delikatnych rzęs np. 3 sztucznych. Będą wtedy nienaturalnie obciążone i mogą wypaść.
Makijaż permanentny to duża wygoda i sposób na podkreślenie urody. Sprawdza się szczególnie podczas wakacji, kiedy nie trzeba się martwić, że rozmazał się podczas kąpieli. Poza tym możemy bezkarnie spać w makijażu, a rano wyglądać równie pięknie jak przed położeniem się do łóżka.
Źródło: informacja prasowa Newseria Lifestyle
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze