Napoje gazowane - powszechnie dostępne, groźniejsze niż kokaina
ANITA OSTROWSKA • dawno temuNapoje gazowane wypijamy codziennie w dużych ilościach, nie zdając sobie sprawy, że stanowią poważne zagrożenie dla naszej jamy ustnej. Zdaniem amerykańskich naukowców są bardziej niebezpieczne niż twarde narkotyki.
Kokaina oraz metamfetamina wyniszczają cały organizm, w tym jamę ustną. Przede wszystkim hamują wydzielanie śliny, a ze względu na kwasowy charakter osłabiają szkliwo, które staje się bardziej podatne na próchnicę. Podobnie dzieje się w przypadku gazowanych napojów.
Amerykańscy badacze z Academy of General Dentistry przebadali trzy osoby, wśród których znalazła się trzydziestolatka pijąca od lat dwa litry gazowanych bezcukrowych napojów dziennie, trzydziestolatek uzależniony od metamfetaminy oraz pięćdziesięciolatek od kokainy. Zęby wszystkich badanych uległy takiej samej erozji, były nienaturalnie miękkie, przebarwione oraz zaatakowane przez próchnicę.
— Od lat stomatolodzy przestrzegają przed napojami dietetycznymi, wszelkiego rodzaju słodkimi napojami gazowanymi i napojami energetycznymi. Zawarte w nich cukry proste fermentują pod wpływem bakterii znajdujących się w jamie ustnej i tworzą niebezpieczne kwasy. Jeśli popijamy często, dostarczamy wciąż to nowych dawek substancji szkodliwych. Niestety, w tej sytuacji bezradna jest nawet nasza ślina, będąca naturalnym środkiem czyszczącym i regulującym poziom pH w ustach. – tłumaczy dr n. med. Mariusz Duda, właściciel Duda Clinic Implantologia i Stomatologia Estetyczna.
Aby ugasić pragnienie, najlepiej sięgać więc po wodę mineralną, rzadziej po świeżo wyciskane soki.
Źródło: informacja prasowa Beata Kośmider
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze