Zima bez grypy
ANETA RZYSKO • dawno temuChoć zima, tak samo jak jesień to czas obniżonej odporności organizmu, nie oznacza to, że każdy będzie chodził przeziębiony. Nie musimy też natychmiast sięgać po szczepionki oraz leki wzmacniające. Sami możemy pomóc organizmowi codzienną dietą i dostosowaniem stylu życia do panującej pogody.
Organizm człowieka jest tak zbudowany, aby natychmiast reagować na jakiekolwiek zagrożenia ze strony otoczenia. To człowiek zapomina, że ważna jest także jakość życia, a ta spada w okresie jesiennym i zimowym przez częstsze przeziębienia i grypy, które są skutkiem obniżenia odporności. Wszystko zwalamy na kiepskie działanie układu immunologicznego zapominając, że trzeba mu codziennie pomagać.
Za odporność organizmu są odpowiedzialne leukocyty. Ich produkcja odbywa się w grasicy, szpiku kostnym, jelitach, migdałkach i oczywiście węzłach chłonnych. Można powiedzieć, że ich produkcja jest stała, gdyż w prawidłowych warunkach prawie codziennie wytwarzane są nowe komórki. I to właśnie jest nasze zadanie – zapewnienie optimum do rozwoju wspomnianych komórek.
Dobra dieta!
Powoli zaczyna to brzmieć jak truizm, ale jest to jeden z największych sekretów – jesteśmy tym, co jemy. Jeśli zaśmiecamy nasz organizm, nie liczmy na to, że będzie on prawidłowo funkcjonował. Musimy codzienni dostarczać odpowiednią ilość witamin i składników mineralnych. Jesienią zalecane jest spożywanie większej ilości jedzenia zawierającego witaminy B, C, D oraz żelazo, cynk i miedź. Znajdziemy je w prawie wszystkich warzywach i owocach, pieczywie pełnoziarnistym, ryżu i kaszy pełnoziarnistej. Bogate w witaminy są oczywiście ryby a także chude mięso. Ważny jest także beta-karoten, którego niezwykle dużo jest w marchewkach. Warto zajadać się także kiszonkami. Zbawienny wpływ na podnoszenie odporności organizmu ma też czosnek. Jesienią obowiązkowo dodajmy go do co najmniej jednego posiłku dziennie. Może to być masło czosnkowe, dip czosnkowy lub po prostu sprasowany ząbek czosnku dodawany jako przyprawa do mięsa.
Warto odstawić wszelkie używki, które jedynie obniżają naszą odporność. Dzieje się tak, ponieważ kawa i mocna herbata wypłukuje składniki mineralne i witaminy z organizmu. Dodatkowo alkohol powoduje niszczenie komórek odpornościowych.
Ruch to zdrowie!
Kolejna prawda wszystkim dobrze znana, ale jakoś zapomniana. Wysiłek fizyczny działa zbawiennie na nasz organizm. Choć to z pozoru może brzmieć paradoksalnie, bo uczucie zmęczenia nie kojarzy się ze zdrowiem i komfortem. Jednak kiedy ćwiczymy i przyspieszamy akcję naszego serca i krążenie, powodujemy zwiększenie produkcji komórek odpornościowych. Ponadto obniżamy zawartość tkanki tłuszczowej, cholesterolu, trójglicerydów, redukujemy stres, który przyczynia się do powstania chorób.
Sen na zdrowie
Ważnym elementem zdrowego stylu życia i podnoszenia odporności jest też higiena życia. Nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak ważne jest wysypianie się. Sen jest czasem, kiedy nasz organizm ma szansę prawidłowo się zregenerować. I to nie byle jaki sen! Przesypiać powinniśmy około 7–8 godzin w nocy, w wywietrzonym wcześniej pomieszczeniu. Należy też dostosować odpowiednio temperaturę sypialni. Nie powinna ona przekraczać 22 stopni Celsjusza. Warto też przygotować się do snu. Nie są zalecane tuż przed snem intensywne ćwiczenia czy zasypianie przy włączonym telewizorze lub komputerze. Raczej wyciszmy się książką lub dobrą gazetą, a także puśćmy odprężającą, spokojną muzykę.
Warto też zadziałać psychologicznie na nasz organizm. Dobre samopoczucie wzmacnia nasze siły witalne a co za tym idzie odporność. Sprawiajmy sobie małe przyjemności, dopieszczajmy naszą skórę balsamami rozgrzewającymi, kosmetykami i codzienną pielęgnacją. Pomóc może też relaks w saunie. Pamiętajmy o odpowiednim ubiorze. Najlepszy sposób na jesień to kilka warstw, które możemy zdejmować w zależności od zmiany temperatury w ciągu dnia. Takich kilka sztuczek uchroni nas przed infekcjami i pozwoli lepiej znieść zimne i pochmurne dni.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze