Kawa – nie taka czarna, jak ją malują
ANETA RZYSKO • dawno temuMówią, że głodzi i chłodzi organizm, że jest trująca, wypłukuje cenne minerały i powoduje zaburzenia snu. Do tego wszystkiego uzależnia. Jednym słowem – czarne zło! Czy aby na pewno kawa jest tak zła, czy tylko taką etykietę jej przyklejono?
Kawa jest jednym z najpopularniejszych napojów na świecie. Statystyczny Polak wypija blisko 3 kilogramy kawy rocznie. Wskaźnik ten cały czas rośnie. Konsument ma bowiem w czym wybierać. Na rynku dostępne są obecnie rożne odmiany kawy i substancji, które tylko kawę przypominają. Zaczynając od kawy w ziarnach przez mieloną, rozpuszczalną, na kawie w puszkach i jogurtach kawowych kończąc.
Pić czy nie pić?
Kawa jest produktem, który spożywany w umiarkowanych ilościach, przynosi ogromne korzyści dla naszego zdrowia i który warto pić. Są jednak pewne warunki, które trzeba spełnić, aby kawa nam nie szkodziła. Przede wszystkim to ilość wypijanych na co dzień filiżanek lub kubków. Optymalna dawka została oszacowana przy założeniu, że osoba, która delektuje się codziennie kawą, dobrze się po niej czuje. Najważniejsze, aby zaobserwować, czy po spożyciu kawy organizm nie wysyła sygnałów ostrzegawczych takich jak: nadmierne podniesienie ciśnienia, złe samopoczucie, bóle głowy, kołatanie serca, trudności z oddychaniem lub ból żołądka. Jeśli wspomnianych objawów nie ma a nasze ogólne samopoczucie po kawie jest dobre, wówczas możemy wypić nawet cztery filiżanki kawy dziennie.
Nie tylko ilość wypijanej kawy jest ważna. Kolejnymi czynnikami są: jakość i sposób jej zaparzania. Kiedyś kawy były dwie do wyboru. Teraz regały z paczkami kawy to niekończące się alejki w supermarketach Do wyboru mamy kawę w różnej postaci i do tego prawie każda jest inaczej zapakowana. Powinniśmy zapoznać się z etykietami naszych ulubionych kaw. Większość produktów dostępnych teraz na rynku zawiera w sobie bardzo mało kawy, co powoduje, że tak naprawdę pijemy kawę zbożową. W wielu produktach (gotowe saszetki z mlekiem, kawa na zimno) znajduje się bardzo dużo słodzików i innych substancji słodzących, które niekorzystnie wpływają na nasze zdrowie i figurę. Najlepiej więc wybrać taką kawę, na której widnieje napis 100% arabica. Ewentualnie można skusić się na kawę w proporcjach 90% arabica — 10 % robusta. Jeśli lubimy dodawać „coś” do kawy, wybierajmy mleko zamiast śmietanki, i cukier brązowy. Wówczas kawa nie będzie podrażniała naszego żołądka, będzie zawierała odpowiednią dawkę kofeiny i będzie smaczniejsza.
Nie bez przyczyny specjaliści podkreślają, że niezmiernie ważny jest sposób parzenia kawy. Przede wszystkim:
Najlepsza kawa to kawa świeżo zmielona. 75% wartości kawy to jej aromat, który utrzymuje się zaledwie godzinę po procesie mielenia ziaren. Kupujmy więc kawę w ziarnach i zainwestujmy jednorazowo w dobry młynek, który będzie nam służył długie lata. Kawy nigdy nie zalewamy wrzątkiem. Odczekajmy, aż temperatura wody spadnie do około 90 stopni Celsjusza (po około 2 minutach po zagotowaniu) i dopiero wówczas wlejmy do filiżanki wodę.Najlepiej zaparzać kawę przy użyciu filtra. Wówczas pijemy to, co kawa daje nam najlepszego.Jeśli nie korzystamy z filtra i zalewamy zmieloną kawę, która zostaje w filiżance — nie mieszajmy jej od razy po zalaniu wodą. Warto chwilę odczekać, aż kawa dobrze się zaparzy a dopiero potem zamieszać.
Z początku wydaje się to czasochłonne. Warto jednak przyzwyczaić się do nowego sposobu zaparzania, dzięki czemu zyskamy jeszcze lepszy aromat i większą dawkę kofeiny.
Kofeina – źródło zdrowia?
Kilkanaście lat temu rozeszła się plotka, że kofeina jest szkodliwa dla zdrowia. Mówiono, że przyczynia się do powstania zawału serca, powoduje arytmię lub niekorzystnie wpływa na ciśnienie krwi. Tymczasem kofeina ma bardzo wiele składników, które pomagają utrzymać nasz organizm z dobrej kondycji. Substancja ta powoduje w naszym organizmie trzy efekty: pobudza, stymuluje i relaksuje.
Najmniej kofeiny ma kawa rozpuszczalna (ten typ kawy generalnie jest najgorszy i zawiera w sobie najwięcej kawy zbożowej). Troszkę więcej kofeiny zawiera espresso. Największy współczynnik odnotowany został w kawie parzonej (uwaga! dobrze parzonej), gdyż aż 120 mg.
Kawa a zdrowie – obalamy mity
Kawa regularnie spożywana i w odpowiednich proporcjach, może mieć bardzo korzystny wpływa na zdrowie. Czas obalić mity związane z piciem kawy i docenić produkt, bez którego większość z nas nie może się obejść w pracy i codziennym życiu.
Kawa zawiera w swoim składzie substancje przeciwzapalne i przeciwutleniające (potocznie zwane antyoksydantami lub przeciwutleniaczami). Antyoksydanty to substancje, które mają na celu blokadę wydzielania wolnych rodników w organizmie, które powodują przyspieszenie procesu starzenia się komórek. W efekcie, nasze komórki żyją dłużej i są zdrowsze. W wielu krajach, w których na ogół spożywa się produkty mało wartościowe, kawa jest głównym źródłem antyoksydantów w diecie.
Uwaga! Mniej przeciwutleniaczy mają kawy bezkofeinowe.
To prawda, że kawa zwiększa naszą koncentrację i spostrzegawczość. Pozytywnie działa także na refleks i zdolność przyswajania wiedzy. Ma korzystny wpływ na układ krwionośni chroniąc przed miażdżycą. Poprawia wydolność serca. Efekt ten związany jest z pobudzeniem mięśni w tym także mięśnia sercowego. Stymuluje tym samym proces oddychania. Kawa korzystnie wpływa na proces trawienia pobudzając przemianę materii. Wszystko za sprawą obecności w kawie błonnika oraz kwasów fenolowych.Kawa nie powoduje bezsenności. Paradoksalnie kawa może nam nawet pomóc zasnąć. Kofeina bowiem wydziela się po około 30 minutach od zaparzenia kawy. Wcześniej nasz organizm odczuwa tzw. fazę znużenia, która może być silniejsza niż faza pobudzenia kofeiną. Efektem będzie błogi sen tuż po wypiciu kawy. Udowodniono także, że kofeina nie zaburza procesu głębokiego snu. Bezsenność występuje więc zarówno u osób pijących regularnie kawę jaki tych, którzy za kawą nie przepadają, i jej przyczyn należy doszukiwać się gdzie indziej. Kawa nie powoduje odwodnienia organizmu. Rzeczywiście, po nadmiernym spożyciu kawy kwaśniej i słabej jakości, mamy zwiększoną chęć wypicia wody. Należy wówczas uzupełnić płyny, jednak nie są to ilości doprowadzające do odwodnienia organizmu. Mit ten związany jest z moczopędnym działaniem kawy.Ze względu na obecność w kawie antyoksydantów, regularne spożywanie kawy korzystnie wpływa na ochronę naszego organizmu przed nowotworami. Substancje te zmniejszają bowiem ryzyko wystąpienia nowotworu. Paradoksalnie, kawa jest jednym z najlepszych środków, które warto spożywać w przypadku niedoboru witamin. Zawiera bowiem duże dawki witaminy A, C oraz E.
A na koniec obalenie najtrwalszego mitu – kawa nie uzależnia. To nasze odczucia powodują, że chętnie do kawy wracamy. Zazwyczaj pijemy kawę, kiedy jest nam dobrze. Filiżanka zaraz po przyjściu do pracy, w sympatycznej atmosferze, w towarzystwie plotek, kojarzy nam się z miłą chwilą. Podobnie jest, gdy wracamy zmęczeni po pracy, siadamy do książki przy filiżance pięknie pachnącej kawy. Skojarzenia z filiżanką kawy są niezmiernie ważne i to właśnie one powodują, że tak dużą wagę przywiązujemy do kawy i nie możemy przestać jej pić.
Kawa powinna być spożywania zgodnie ze stara zasadą – wszystko w umiarze. Jeśli będziemy przestrzegać paru zasad dotyczących jakości i ilości spożywanej kawy, poprawimy nasze samopoczucie i zdrowie, dostarczymy organizmowi korzystnych dla niego substancji. Warto zapoznać się także z tajnikami korzystnego wpływu kawy na naszą skórę i wykorzystać także to, co zostaje po jej spożyciu np. jako piling.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze