Flatulencja
OLGA CHOJNACKA • dawno temuGazy jelitowe wiążą się czasami ze śmiechem, wstydem i skrępowaniem, ale nie należy ich lekceważyć. Należy stosować właściwą dietę, a gdy to nie pomoże, poszukać pomocy lekarskiej, zwłaszcza przy towarzyszących dolegliwościach bólowych. Wzdęcia mogą być wynikiem chorób przewodu pokarmowego - nietolerancji laktozy czy choroby trzewnej.
Flatulencja to obecność gazu w jelitach. Ulatnia się on przez odbyt w momencie rozluźnienia mięśni. W ciągu doby u zdrowego człowieka wytwarzanych jest od 180 do 720 g gazu, który najczęściej jest bezwonny.
Gazy jelitowe składają się z przede wszystkim z dwutlenku węgla, wodoru, azotu i metanu. W wyniku połykania powietrza dołączany jest jeszcze tlen. Gdy na skutek udziału bakterii jelitowych dochodzi do fermentacji, powstający produkt uboczny wpływa na zwiększenie objętości gazu jelitowego oraz jego nieprzyjemny zapach. Do brzydkiej woni przyczyniają się niektóre produkty np. fasola, soczewica, suszony groch, a także inne warzywa.
O ilości tworzonych gazów w dużej mierze decydują czynniki dziedziczne, a także to, ile powietrza podczas spożywania posiłków oraz picia połyka się.
Jeżeli gazy jelitowe nie wiążą się z żadnymi dolegliwościami bólowymi, nie ma powodów do obaw. Metodą prób i błędów należy sprawdzić, które produkty przyczyniają się do zwiększenia ilości gazów, powodując jednocześnie nieprzyjemną woń. Wtedy warto albo wyeliminować te potrawy, albo zmniejszyć ich spożycie. Odpowiednia dieta w tym wypadku odgrywa więc bardzo ważną rolę. Do produktów wywołujących wzdęcia zaliczyć można niektóre rodzaje suszonych ziaren, kapustę, szpinak, kalafior, brokuły, brukselkę, cebulę, seler, marchewkę, rodzynki, morele, otręby czy sok śliwkowy. Na wzdęcia wpływa także zbyt duża dawka witaminy C (dawka przekraczająca 500 mg). W tym wypadku należy zmniejszyć tę ilość na rzecz owoców cytrusowych, ziemniaków czy słodkiej papryki. Sprawdzonym sposobem na mniejszą ilość gazów jest także ograniczenie spożycia tłuszczu. Czasami konieczne jest wyeliminowanie ze swojej diety produktów mlecznych ze względu na obecność laktozy. Uważać należy również na połykanie podczas jedzenia powietrza, przejadanie się oraz spożywanie posiłków w momencie zdenerwowania. Na powstanie gazów wpływają także napoje gazowane, a więc najlepiej byłoby z nich zrezygnować.
Korzystnie działa także pozycja jogi — kolano do klatki piersiowej — oraz wyciąg z korzenia goryczki, herbatki z nasion anyżu, liści bazylii, cynamonu, hizopu i mięty pieprzowej.
Gdy gazom towarzyszą niepokojące objawy, do których zaliczyć można bóle albo skurcze jelit, biegunkę, a także spadek masy ciała, niezbędna jest wizyta u lekarza. W tym wypadku konieczne jest czasami wykonanie badań krwi, posiewów kału czy badań radiologicznych przewodu pokarmowego, a także rozpoczęcie leczenia. Wzdęcia mogą być wynikiem chorób przewodu pokarmowego — nietolerancji laktozy czy choroby trzewnej, dlatego nie należy ich bagatelizować.
Gazy jelitowe wiążą się czasami ze śmiechem, wstydem i skrępowaniem, ale nie należy ich lekceważyć. Staraj się stosować właściwą dietę, a gdy to nie pomoże, nie obawiaj się szukać pomocy lekarskiej, zwłaszcza przy towarzyszących dolegliwościach bólowych.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze