Pieluszkowe zapalenie skóry

Pieluszkowe zapalenie skóry to bolesne i nieprzyjemne doświadczenie dziecka. Częściej zdarza się w upalne dni, gdyż wilgotne ciało jest stale pocierane przez mokrą pieluchę, co powoduje podrażnienia.

Pierwszym niepokojącym sygnałem jest odparzenie, czyli zaczerwienienie w okolicy odbytu lub cewki moczowej. Wtedy należy często przemywać pupę dziecka i smarować ją kremem natłuszczającym. Zaniedbanie z naszej strony może doprowadzić do powstania rumienia. Jest to już pieluszkowe zapalenie skóry, czyli stan zapalny pośladków, odbytu, krocza, pachwin i dolnej partii brzucha. Zmiany zapalne mają charakter rumieniowy, rumieniowo- złuszczający i rumieniowo- sączący. Towarzyszy im pieczenie i ból, ciało jest czerwone i pokryte krostkami, czasem mogą powstawać pęknięcia i owrzodzenia skóry, natomiast pupa dziecka jest bardzo gorąca. Najczęściej jednak przebieg pieluszkowego zapalenia skóry jest łagodny.

Aby zapobiec zapaleniu, należy pamiętać o odpowiedniej pielęgnacji skóry:

używaj chłonnych i dobrze absorbujących wilgoć pieluch. Kupując, nie sugeruj się ich ceną, ale jakością;pamiętaj o częstej zmianie pieluch;często przemywaj pupę dziecka;nawilżaj skórę malucha kremami zawierającymi alantoinę i d-pantenol;nie zapinaj pieluchy zbyt ciasno;jeżeli to możliwe, pozwalaj dziecku na chodzenie bez pieluchy, a dwulatka staraj się przyzwyczajać do nocnika.

Jak pomóc dziecku, gdy wystąpi pieluszkowe zapalenie skóry:

po każdej zmianie pieluchy myj skórę dziecka;natłuszczaj skórę maściami z alantoiną i d-pantenolem;jeżeli nie będziesz w stanie sama pomóc maleństwu, idź do lekarza, który zapewne zaleci maść z antybiotykiem.

W aptekach dostępne są maści i kremy, które stosowane są zarówno w przewlekłych stanach zapalnych skóry, jak i odparzeniach, ranach, skaleczeniach, oparzeniach i podrażnieniach. Można ich używać w codziennej pielęgnacji skóry już od pierwszego dnia życia dziecka. Kremy z alantoiną i d-pantenolem wskazane są do smarowania całego ciała. Ich zaletą jest to, że nie pozostawiają tłustych śladów, w przeciwieństwie do maści. Jednak „tłusty plasterek” pojawiający się na końcu smarowania, pozwala dłużej wnikać substancjom czynnym w skórę. Maść stosowana jest na skórę całego ciała oraz błony śluzowej.