Koblacja na uciążliwe chrapanie

Chrapanie nasila się wraz z wiekiem, dotyczy 70% osób po 65. roku życia. Najczęściej chrapią mężczyźni, chociaż po 60. chrapią także kobiety ze względu na zmianę gospodarki tłuszczowej. Główną przyczyną chrapania jest nadwaga, do której przyczynia się złe odżywianie oraz mało aktywny tryb życia. Niekorzystny wpływ ma także palenie papierosów, picie alkoholu, zażywanie leków uspokajających lub nasennych. Inne powody to przerośnięte migdałki, niedrożność nosa z powodu skrzywienia przegrody nosowej, polipy w nosie lub alergia oddechowa.

Brak odpowiedniego leczenia może prowadzić do zespołu bezdechów śródsennych, co wiąże się z problemami w oddychaniu podczas snu. Przerywany nawet kilkanaście razy w ciągu nocy sen nasila objawy niedotlenienia, co powoduje przemęczenie i uczucie niewyspania. Zagrożenia spowodowane chrapaniem to także choroby układu krążenia, cukrzyca oraz zaburzenia potencji.

Innym skutkiem chrapania jest niechęć partnera, który dzieli łóżko z osobą chrapiącą, co często kończy się łóżkową separacją.

Diagnostyka

Do tej pory w ramach leczenia chrapania przeprowadzano badania polisomnograficzne. Wykonywane w nocy, podczas snu pacjenta w szpitalu. Dzisiaj stosowane są nowoczesne metody i dzięki Apnographowi zakładanemu wieczorem przez lekarza pacjent spędza noc w domu. Urządzenie rejestruje ilość bezdechów, spłyconych oddechów, pracę serca, głośność chrapania, a nawet pozycję śpiącego. Takiemu badaniu powinien się poddać każdy chrapiący.

Sposoby zwalczania chrapania:

aerozole, plastry do nosa, listki na podniebienie są krytykowane przez ekspertów, gdyż ich zdaniem zwalczają skutki, a nie przyczynę uciążliwego problemu,domowe sposoby polegające na utrudnieniu chrapiącemu spania na plecach. Lekarze krytykują tę metodę, gdyż jest niewygodna dla śpiącego, nie zawsze jest skuteczna i nie zwalcza przyczyn,termoablacja – zabieg chirurgiczny, który niestety czasem trzeba powtórzyć,koblacja - zabieg, który na stałe likwiduje problem chrapania i przyczynę bezdechów.

Koblacja polega na zastosowaniu energii fal radiowych. Zabieg przeprowadzany jest w ciągu jednego dnia i zaraz po nim pacjent może wrócić do domu. Tego samego dnia może jeść i pić. Zabieg jest bezkrwawy i bezbolesny, odbywa się bez użycia skalpela, dzięki czemu nie pozostawia ran i nie grozi poparzeniem jak podczas wykorzystania lasera. Odbywa się przy znieczuleniu miejscowym. Środek znieczulający podawany jest w sprayu lub na sączkach. Czasami wstrzykiwany jest w operowane miejsce jak podczas wizyty u stomatologa. Dzięki zabiegowi wiotkie części gardła zmniejszają swą objętość, cieśń gardła powiększa się, co właśnie zapobiega chrapaniu. Zaletą koblacji jest możliwość wykonania podczas jednego zabiegu pełnej plastyki gardła, podniebienia oraz języczka, co w przypadku innych metod jest zazwyczaj wykonywane osobno. Zabiegu koblacji nie można wykonać, gdy występują przeciwwskazania do poddania się narkozie. Dodatkową przeszkodą może być otyłość.

Operacja metodą koblacji pozwala na połączenie, w miarę potrzeb pacjenta, kilku zabiegów. Jest ona rodzajem bezkrwawej, mało inwazyjnej chirurgii, która pozwala jednocześnie połączyć nawet cztery zabiegi. Do tej pory obkurczanie małżowin nosowych czy migdałów, usztywnienie podniebienia miękkiego i przycięcie języczka oraz tunelizacja były wykonywane jako osobne zabiegi. Angażowało to dużo czasu pacjenta. Obecnie dzięki wykorzystaniu koblacji możliwe jest przeprowadzenie wszystkich czterech zabiegów na raz, bezkrwawo i w ciągu jednodniowego zabiegu - twierdzi ekspert dr n. med. Krzysztofa Presia z Dolnośląskiego Centrum Laryngologii Medicus.

Źródło: www.medicusdcl.pl