Czerwień w Nowym Jorku

Przyznam szczerze, że choć oglądałam wiele wystaw sklepowych w Nowym Jorku, to w pamięć szczególnie zapadła mi czerwona sukienka (autorstwa Donny Karan), którą zobaczyłam w oknie jej butiku na Madison Avenue. Nie jestem pewna, czy zapamiętałam ją dlatego, że padało tego dnia, a ta kreacja swym kolorem wyróżniała się z szarego otoczenia. Możliwe również, że urzekł mnie jej krój… Nie wiem co, ale na pewno ta mała czerwona sukienka ma w sobie coś. Jest seksowna, ale też elegancka. To ciekawa, przyciągająca wzrok kreacja, która dzięki swemu kolorowi nigdy się nie znudzi. Potwierdzeniem tej tezy są słowa Diany Vreeland, która kiedyś powiedziała: „Czerwień nie może mi się znudzić — to byłoby jak znudzenie się ukochaną osobą."