Zasady diety South Beach

Ta metoda odchudzania to nie tylko sposób na utrzymanie szczupłej sylwetki, ale także styl życia. Dieta Plaż Południa znajduje bardzo wielu zwolenników, którzy doceniają w niej brak restrykcyjnych zasad i fakt, iż posiłki nie są monotonne. Jest to metoda niskowęglowodanowa i niskotłuszowa. Do tego w spożywanych pokarmach panuje spora różnorodność, co sprawia, że jej stosowanie nie jest odczuwalne jako szereg zakazów. O South Beach mówi się nawet, że to dieta dla osób lubiących jeść! 

Na czym polega dieta South Beach?

Jej zaletą jest to, że w diecie tej nie trzeba liczyć kalorii ani redukować porcji. Największej dyscypliny wymagają pierwsze dwa tygodnie, w trakcie których znika otyłość brzuszna, aciężar ciała może zmniejszyć się nawet o 6 kilogramów! Podstawową zasadą jest ograniczenie jedzenia wysoko przetworzonych węglowodanów, np. pod postacią białego pieczywa czy makaronu, które wymagają od organizmu sporo wysiłku trawiennego, a zwiększanie spożycia białka i błonnika. Do tego stosując ten rodzaj diety, należy pamiętać o ograniczeniu tłuszczów nasyconych.
Przebieg odchudzania składa się z trzech faz. Pierwsza powinna trwać dwa tygodnie i opierać się na spożywaniu produktów o najniższym indeksie glikemicznym, druga zależy od tego, ile kilogramów chce się jeszcze stracić, a trzecia powinna być stosowana do końca życia jako recepta na zachowanie szczupłej sylwetki. Zalecane jest przede wszystkim spożywanie w zwiększonej ilości surowych i gotowanych warzyw, które są łatwo trawione w organizmie. Jej zaletą jest to, że posiłki zaleca się spożywać w dużych porcjach, aby zapobiec uczuciu głodu. Produkty wskazane w trakcie diety to: warzywa, drób, chuda wołowina i cielęcina, twarożek, jajka czy owoce morza. Tłuszcz można spożywać jedynie pod postacią oliwy z oliwek. Zakazane są natomiast pełnotłuste sery, pieczywo, makarony, owoce, tłusta wołowina i wieprzowina oraz nabiał.

Menu w diecie South Beach

Jak w każdej metodzie odchudzania nie obędzie się bez pewnych zakazów. Nie są one jednak zbyt restrykcyjne. Dieta przyniesie oczekiwane efekty, jeśli w czasie jej stosowania całkowicie wykluczy się z codziennego menu napoje z kofeiną. Choć składnik ten jest uznawany jako naturalny „spalacz tłuszczu”, to w tym przypadku należy go zastąpić wodą mineralną czy zdrowym bezcukrowym sokiem. Ponadto zakazane jest picie kolorowych napojów gazowanych, takich jak np. coca-cola. W odstawkę musi pójść także alkohol, pod każdą postacią. Dostarcza on bowiem organizmowi wielu pustych kalorii. Słowem, należy zlikwidować wszelkie złe nawyki żywieniowe. W pierwszym etapie diety nie wolno także spożywać owoców, które mają dużo cukrów prostych.
Należy również ściśle trzymać się ustalonych pór posiłków. Skutkiem ubocznym pierwszej fazy diety może być uczucie nadmiernego przemęczenia, osłabienia i rozdrażnienia, co jest wynikiem detoksu, jaki przechodzi w tym etapie organizm, jak i zmian zachodzących w gospodarce wodnej. W tym czasie zauważalny jest jednak największy spadek wagi. Taki dietetyczny szok mija jednak w trakcie drugiej fazy diety, kiedy organizm przystosowuje się do nowych nawyków żywieniowych i powoli odzyskuje formę. Etap trzeci zaś to jedynie kontrolowanie uzyskanych wcześniej rezultatów.