Melisa – zamiast leków na uspokojenie

Życie w ciągłym biegu, stres, za dużo pracy, za mało czasu dla siebie – wydaje się, że większość społeczeństwa boryka się z problemem „wyścigu szczurów”. Taki tryb życia negatywnie wpływa na nasze samopoczucie i może powodować nadmierną złość, problemy z zasypianiem, lęk i niepokój. Zamiast łykać tabletki na uspokojenie, wypróbuj melisę.
Herbata z ziół melisy pomaga ukoić nerwy, działa także nasennie, jest także zalecana przy leczeniu depresji. Oprócz działania uspokajającego, melisa pomaga również uśmierzyć ból głowy i bóle menstruacyjne. Ale to wciąż nie jej jedyne zastosowania. Melisa lekarska pomaga przy rozstrojach żołądka i przewodu pokarmowego, schładza organizm podczas gorączki, pobudza trawienie, a zioło w postaci maści łagodzi zranienia i ukąszenia przez owady.
Zamiast więc zażywać tabletki uspokajające, warto sięgnąć po herbatę z melisy. Można ją kupić w każdej aptece, sklepach zielarskich i nawet w zwykłych marketach. Jej działanie można odczuć po wypiciu jednej herbatki, jednak przy leczeniu nerwicy i depresji zaleca się picie nawet trzech herbatek dziennie.
Melisę można używać także w kuchni. Świeże listki zioła, dodane do potraw i sałatek, nadają im cytrynowy posmak. Nadaje się również do aromatyzowania wina i drinków. W starożytności liście melisy dodawano także do kąpieli, by nadać ciału lekki, cytrynowy zapach. Również w dzisiejszych czasach melisa może być stosowana przy urządzaniu aromatycznych kąpieli. Dodaj ją do mieszanki ziół w materiałowym woreczku i wrzuć do wanny. Taka ziołowa kąpiel powinna trwać około 15 minut.

 
Źródło: jejZdrowie.pl