Ból piersi

Nabrzmiałe i obolałe piersi – która z nas tego nie
doświadczyła? Bolesność piersi to jeden z objawów zbliżającej się menstruacji,
ale nie tylko. Nadwrażliwość piersi może wystąpić niezależnie od cyklu i mieć
podłoże chorobowe. Aby móc sobie pomóc, warto poznać przyczyny bólu piersi.

Ból piersi przed miesiączką

Związany jest ze zmianami hormonalnymi, które zachodzą w
organizmie kobiety podczas całego cyklu. Ból występuje zazwyczaj w drugiej
połowie cyklu, na tydzień lub dwa przed okresem. Nadwrażliwość piersi mija
zaraz po wystąpieniu krwawienia menstruacyjnego. Bolesność piersi powstaje m.in. na skutek obrzęku i napięcia skóry,
które powoduje zatrzymanie wody w organizmie. U niektórych kobiet przed okresem
biust potrafi powiększyć się nawet o 1 rozmiar. Podobnie, jak zbliżająca się
miesiączka, ból piersi wynikający ze zmian hormonalnych w organizmie może
powodować antykoncepcja hormonalna.

W przypadku menstruacji, nie można wyeliminować przyczyn
bólu, ale można złagodzić jego objawy. Chłodne okłady i delikatny masaż piersi
mogą przynieść ulgę. Zaleca się również spożywanie produktów bogatych w magnez
i odstawienie kawy. Umiarkowany wysiłek fizyczny nie zaszkodzi, a może pomóc.
Jednak należy wystrzegać się dużych przeciążeń organizmu w tym okresie, aby nie
spotęgować dolegliwości. Obrzęki zmniejszy suplementacja witaminą B, E i A. Na
dobre wyjdzie ci unikanie tłustych potraw. W przypadku przyjmowania pigułek, należy
skonsultować się z ginekologiem. Konieczna może być zmiana tabletek
antykoncepcyjnych na inne lub całkowite ich odstawienie.

Bolesne karmienie piersią

Podczas laktacji, a zwłaszcza w pierwszym tygodniu karmienia
piersią, ból brodawek i całego biustu może bardzo doskwierać. Związane jest to
również ze zmianami hormonalnymi, a przede wszystkim z dostosowywaniem się gruczołów
mlekowych do takiej produkcji mleka, by dziecko się najadało. Przepełnione piersi to główny powód
bólu. Z czasem ilość pokarmu się unormuje, a ból ustąpi. Tymczasem możesz
odciągać odrobinę pokarmu na tyle, by ukoić ból. Jednak lepiej wystrzegać się częstego
odciągania mleka, gdyż zaburza to produkcję i może doprowadzić do
intensyfikacji produkcji.

Z kolei obolałe brodawki to sprawka dziecka, które
nieprawidłowo ssie. Gdy maluszek źle ssie pierś lub został nieprawidłowo
przystawiony do piersi, kurczowo chwyta brodawkę i przygryza ją dziąsłami. Jeśli
usłyszysz podczas karmienia mlaskanie dziecka, wyjmij mu pierś z buzi (wkładając
delikatnie końcówkę małego palca w kącik ust) i przystaw ponownie do piersi.
Malec powinien obejmować buzią sutek i jego otoczkę. Gdy owe zabiegi nie
pomogą, udaj się do lekarza na konsultację lub do poradni laktacyjnej. Być może
ból powstał na skutek zatkania się kanalików mlekowych i rozwinięcia się stanu
zapalnego.

Torbiele i włókniaki piersi

Samobadanie piersi to podstawowe badanie profilaktyczne raka piersi. Nie zaniedbuj tej czynności;
nie zajmie ci dużo czasu, a może uratować życia. Gdy wyczujesz na piersi
niepokojące zgrubienia lub odczuwasz ból w jednej piersi, niezwłocznie udaj się
do lekarza na konsultację. Guzki piersi nie muszą być niebezpieczne, ale nie
wolno też ich lekceważyć. Dotyczy to również młodych dziewcząt, gdyż włókniaki
równie dobrze mogą pojawić się niedługo po pierwszej miesiączce. 

W przypadku torbieli, niezbędne będzie odessanie znajdującego
się w nich płynu. Włókniaki zwykle usuwa się chirurgicznie w znieczuleniu
miejscowym. Tak czy inaczej, po stwierdzeniu niepokojących zmian, czeka cię
wizyta u ginekologa i USG piersi.

Za ciasny stanik

Źle dobrany stanik to zmora współczesnych kobiet. Za małe
miseczki uciskają i zniekształcają biust. Jeśli masz problem z dobraniem tego
odpowiedniego, skorzystaj z usług brafitterki.
Źle dobrany stanik powoduje, że piersi przelewają się przez miseczki, marszczą
się lub tył stanika podsuwa się do góry. Fiszbiny powinny równo przylegać do
klatki piersiowej, a ramiączka zaczynać się prawie spod pachy.

Obolałe piersi to
również skutek noszenia ciężkich pakunków na ramieniu. Dlatego zrezygnuj z
ogromnych torebek, które zmieściły by słonia. Zasada jest prosta, im mniejszą
masz torebkę, tym mniej będziesz w niej nosić. Im większa, tym więcej
napakujesz i większe ryzyko, że zakupy wylądują w jej wnętrzu obciążając biust.