Sushi Obama!

Obamomania, mimo iż od wyborów prezydenta USA nieco czasu już upłynęło, nie mija. Jeśli jednak wydawało Ci się, że z Obamą było już wszystko, jesteś w sporym błędzie – czas bowiem na : Sushi z Obamą!A może raczej Obamę w wersji sushi?

Gdzie mógł powstać rybny portret prezydenta USA? Oczywiście w Japonii. Danie stworzył Japoński szef kuchni Ken Kawasami, który nie tylko zrolował twarz Obamy, ale przygotował całe danie – wraz z amerykańską flagą z tuńczyka i wyciętymi z jajek literami V (jak Victoria – zwycięstwo).
Z czego zrobiono Obamę? Skóra twarzy jest z krewetek, brwi i włosy z czarnego sezamu, biel zębów zapewniła zaś pasta rybna. Ken Kawasami, który jest dyrektorem Tokyo Sushi Academy– jednej z najbardziej znanych szkół sushi,  znany jest już miłośnikom sushi od dawna. Obama nie jest jego pierwszym dziełem – wcześniej udało mu się już zrolować Słoneczniki Van Gocha – trzeba przyznać że wyglądają pięknie, choć takiego obrazu — ze względu na jego aromat – raczej nie powiesilibyśmy na ścianie. Nie pytajcie mnie jak to zrolować— takich rzeczy nawet w Erze chyba nie złożą.