Dlaczego dzieci kłamią?
PATRYCJA • dawno temuMijanie się z prawdą zdarza się każdemu z nas. Jednak gdy dziecko kłamie, to w popłochu szukamy winnych. W końcu w wypracowanym przez nas systemie wychowawczym są jasno określone nakazy i zakazy, a kłamstwo jest surowo zabronione. Gdzie popełniliśmy błąd? Co robić, gdy dziecko kłamie?
Mijanie się z prawdą
Małe dzieci często opowiadają niestworzone historie. Uparcie twierdzą, że w szufladzie mieszka bałaganiący krasnoludek, a zmoczone łóżko to sprawka pluszowego misia. W świecie dziecka przedmioty ożywają: kubeczek gubi uszko, ściana zmienia kolor, a kwiatki skaczą z okna, gdy im gorąco. Trudno powstrzymać uśmiech, gdy malec z miną pokerzysty „sprzedaje” kolejną niesamowitą opowieść. Jednak czy na takim etapie można stwierdzić, że dziecko kłamie? Przecież kłamstwo to świadome i celowe wprowadzanie kogoś w błąd.
W przypadku 3–4-latków fikcja miesza się z rzeczywistością. Można powiedzieć, że maluszki fantazjują, zmyślają, marzą, ale nie kłamią. Kłamstwo jest dla nich pojęciem abstrakcyjnym, któremu w trakcie rozwoju nadają odpowiednie znaczenie. Zbierają kolejne doświadczenia, które z czasem pozwolą im odróżnić prawdę od kłamstwa i dobro od zła. Wyznaczanie granic przez rodziców ułatwi im to zadanie.
Małe dzieci chcą być takie, jak ich rodzice – samodzielne i zaradne. Dlatego zawiązane na supełek sznurówki, rozlany sok, potłuczona szklanka to dla dziecka prawdziwe życiowe porażki, które łatwiej zgonić na Kubusia Puchatka, niż próbować się z nimi zmierzyć. Pamiętajmy, że dzieci chętnie uciekają w świat marzeń, gdzie posiadają nadludzkie moce, pozwalające im zmieniać świat.
Sztuka uczenia się
Jeśli uważasz, że nie masz nic wspólnego z kłamstwem dziecka, to jesteś w błędzie. Nic nie zdziałasz ciągłym powtarzaniem, że nieładnie jest kłamać, jeśli sama nie dasz dziecku dobrego przykładu. Już nie pamiętasz, jak kazałaś przekazać sąsiadce, że nie ma cię w domu, gdy malec odebrał telefon? A czy kupiłaś malcowi obiecaną zabawkę? Składanie obietnic bez pokrycia to naprawdę kiepski sposób na wychowanie dziecka. Na etapie uczenia niekłamania, wyjątki od reguły są wysoce niewskazane. Zanim malec pozna odcienie szarości, musi mieć jasno określone, co jest czarne, a co białe.
Czasem dzieci kłamią przez zły system nagród i kar. Zbyt surowe kary wręcz zachęcają dziecko do kłamania. Lepiej, żeby mama się nie dowiedziała, że sok rozlał się na nowy dywan. Będzie spokojniejsza, w końcu to było niechcący, a malec nie dostanie zakazu oglądania bajek przez tydzień. To normalne, że dziecko jest niezdarne. Przecież dopiero się uczy i ćwiczy sprawności manualne, więc nie da się uniknąć wszystkich błędów i wpadek.
Gdy pani w szkole doniesie, że dziecko nie chce jeść, a malec uparcie twierdzi, że zjadł obiad na stołówce, nie nazywaj go kłamcą. Zanim dasz się ponieść emocjom, spróbuj ustalić przyczynę takiego zachowania. Może obiadki dziecku nie smakują, albo malec źle się czuł. A może zjadł zupkę, a ziemniaczków z kotletem już nie dał rady? Nie oceniaj dziecka pochopnie.
Czasem dzieci wybierają kłamstwo, by sprostać wygórowanym wymaganiom rodziców. Dlatego nie dziw się, że pociecha ukrywa kolejną jedynkę z matematyki, albo że za każdym razem na pytanie o umycie zębów odpowiada twierdząco. Czy nie to właśnie chcesz usłyszeć? Jeśli zachowasz zdrowy dystans do sytuacji, nauczysz się trzymać nerwy na wodzy i nie będziesz stwarzać atmosfery strachu, dziecko zacznie mówić szczerze.
A co z kłamstwem o innych? Jak reagować na sytuację, w której dziecko wmawia ci, że kolega ma nowe klocki, z których można zbudować wszystko? A ty dobrze wiesz, że ów przyjaciel nie dostał klocków i wcale nie lubi się nimi bawić, w odróżnieniu od twojego szkraba. Poprzez takie kłamstwo malec sygnalizuje ci, o czym marzy i czego potrzebuje.
Niekiedy kłamstwo służy do zbudowania prestiżu wśród rówieśników, dlatego dzieci kłamią na temat rodziców – tata nagle staje się agentem specjalnym, a mama zarabia furę pieniędzy, którymi tapetujecie ściany.
Co robić, aby dziecko przestało kłamać? Pokazuj dziecku granicę między rzeczywistością a fikcją, dawaj dobry przykład i bądź dobrym przyjacielem, któremu nie będzie bało się zwierzyć. Pomocne mogą okazać się bajki edukacyjne, np. „Pinokio”.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze