Muzyka łagodzi... dzieci!
ISABELLE • dawno temuJaki jest twój pierwszy odruch, gdy słyszysz, że twoje dziecko płacze? Prawdopodobnie robisz to, co przez całe wieki robili rodzice wszystkich nacji i kultur – czyli wszystko, co w twojej mocy, aby dziecko uspokoić. Każdemu rodzicowi mięknie serce na widok nieszczęśliwego, zapłakanego malucha, dlatego ucieka się do różnych sposobów, by uciszyć dziecko. Huśtamy, przytulamy, lekko podskakujemy, karmimy, dajemy pić, mówimy przyciszonym głosem: „ćśiiii” i tak dalej. A co jeszcze? Niektórzy też śpiewają. Czy to wszystko naprawdę działa?
Muzyka a noworodek
Wiedziałaś, że jednodniowe dziecko jest w stanie rozpoznać wzorce rytmiczne? To prawda! W 2009 roku prowadzone były badania jednocześnie w Holandii i na Węgrzech, których celem było zmierzenie fal mózgowych noworodków w czasie słuchania wybijanych rytmów. Dowiedziono, że mózg dziecka potrafi wychwycić różnice między nimi. To nie mogła być umiejętność nabyta. To po prostu cecha wrodzona!
Ale to nie jedyny wniosek dotyczący związku noworodka z muzyką. Z badań tych wynika, że muzyka pełni bardzo dużą rolę w rozwoju naszych maluchów. Niektórzy teoretycy mówią nawet, że śpiewanie piosenek dzieciom jest ich pierwszą lekcją języka i może uchronić przed ewentualnymi późniejszymi problemami z wysławianiem się i dysfunkcjami związanymi z mową.
A co to oznacza dla ciebie? Czym jest tak właściwie muzyka kierowana do dzieci? Już bardzo dawno temu było wiadomo, że istnieje specjalny typ bezpośredniej komunikacji z nowonarodzonymi, który opiera się na śpiewnym sposobie mówienia oraz śpiewaniu kołysanek i innych wesołych piosenek. Nieważne są słowa (ale w pewnym stopniu, oczywiście), tempo czy ładunek emocjonalny. Chodzi przede wszystkim o melodię. Śpiewanie dziecku jest ważne także ze względu na inne kwestie, tj. pozytywny wpływ na nastrój dziecka i na jego pobudzenie. Poza tym wzmacnia więź emocjonalną między noworodkiem a opiekunem. Poprzez regulację nastroju i pobudzenie dziecka, śpiew może korzystnie wpływać na poprawę apetytu i spania, a tym samym na lepszy wzrost i rozwój malucha.
Wpływ śpiewania na dzieci
Zacznijmy od tego, czego kategorycznie nie powinnaś robić, czyli od puszczania dziecku muzyki przez słuchawki. Ucho noworodka jest bardzo wrażliwe i takie słuchanie muzyki, nawet najcichsze, może spowodować trwałe i poważne szkody. Jaka jest więc najlepsza metoda na umuzykalnienie dziecka? Twój własny głos. Może nie lubisz śpiewać albo uważasz, że nie umiesz, że nie masz poczucia rytmu, ani nie umiesz utrzymać linii melodycznej. Uwierz, to nic nie szkodzi. Oprócz tego, że takiemu maluchowi wszystko jedno, czy śpiewasz poprawnie, czy fałszujesz, to najważniejszy jest głos matki. Głos, który maleństwo słyszało przez 9 miesięcy dorastania w twoim brzuchu. To najlepsze, czego może teraz słuchać. Nie przejmuj się też, że słuchają tego ojciec, babcia czy ciotka – najważniejszy jest bowiem maluch. Poza tym dopóki śpiewasz bez zająknięcia i stresu w głosie, dziecko będzie czuło się bezpiecznie.
Aby nabrać nawyku melodyjnego wychowania, możesz zacząć śpiewać, gdy dziecko jeszcze jest w brzuchu. Dzidziuś słyszy głos już ok. 25. tygodnia. Kobiety w ciąży często czują, że kiedy zaczynają coś mówić albo mruczeć pod nosem, to ich maluch rusza się w brzuchu. Z tego samego powodu dzieci w pierwszych miesiącach życia najlepiej reagują na głos matki. W czasie ciąży możesz powoli próbować przyzwyczajać dziecko do piosenek, które po jego urodzeniu zamierzasz śpiewać na przykład na dobranoc. Naprawdę, efekty cię zdziwią! Może okazać się, że po miesiącu życia na dźwięki tej konkretnej piosenki oczka dzidziusia zaczną się kleić! Dobrze, gdybyś wybrała sobie jakieś piosenki na uspokojenie lub pobudzenie.
Oczywiście możesz też puszczać dziecku nagraną muzykę, ale to nie da dokładnie takiego samego efektu, jak twoje wykonanie. To element interakcji między tobą a małym człowiekiem. Przypomnij sobie, co śpiewała ci twoja mama i spróbuj obdarować tym samym swoją pociechę!
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze