Ruszyła szkoła dla młodych ojców
PAULA • dawno temuMężczyzna tak jak kobietainstynktownie reaguje na pojawienie się w jego życiu dziecka. Jednak kontakt ojca z noworodkiem wygląda trochę inaczej. Z pomocą młodym tatusiom wyszła pomysłodawczyni projektu szkoły dla ojców psycholog i socjolog Izabela Operlein. Szkoła dla ojców powstała w jednym z warszawskich żłobków.
W czasie dwudniowego szkolenia mężczyźni uczą się jak przewinąć dziecko czy bezpiecznie przewieźć je w samochodzie. Według pomysłodawczyni projektu kobiety które oczekują na dziecko, bądź je urodziły, mają wobec partnerów oczekiwania, które ich przerastają. W szkołach rodzenia zaś, panowie czują się przeważnie tylko jak dodatek. Nauka w nich prowadzona skoncentrowana jest na opiece nad dzieckiem i na kobiecie w połogu. Mniejszą uwagę przywiązuje się natomiast do roli ojca.
W czasie zajęć w szkole założonej wyłącznie dla ojców, mężczyźni uczą się, jak wspierać partnerkę w czasie ciąży i połogu. Uczą się także, jak nawiązać kontakt z dzieckiem od pierwszych jego dni. Jako, że problemy okołoseksualne zaczynają się w małżeństwie najczęściej właśnie po porodzie, para małżonków zapraszana jest podczas zajęć na spotkanie z seksuologiem. Wcześniejsze uświadomienie bądź rozpoznanie problemów pozwala na ich eliminację. Koszt szkolenia to około 500 zł. Jak sądzisz, czy pomysł przyjmie się w Polsce?
Więcej informacji dla młodych ojców na stronie [url=http://Mężczyzna tak jak kobieta instynktownie reaguje na pojawienie się w jego życiu dziecka. Jednak kontakt ojca z noworodkiem wygląda trochę inaczej. Z pomocą młodym tatusiom wyszła pomysłodawczyni projektu szkoły dla ojców psycholog i socjolog Izabela Operlein. Szkoła dla ojców powstała w jednym z warszawskich żłobków. W czasie dwudniowego szkolenia mężczyźni uczą się jak przewinąć dziecko czy bezpiecznie przewieźć je w samochodzie. Według pomysłodawczyni projektu kobiety które oczekują na dziecko, bądź je urodziły, mają wobec partnerów oczekiwania, które ich przerastają. W szkołach rodzenia zaś, panowie czują się przeważnie tylko jak dodatek. Nauka w nich prowadzona skoncentrowana jest na opiece nad dzieckiem i na kobiecie w połogu. Mniejszą uwagę przywiązuje się natomiast do roli ojca. W czasie zajęć w szkole założonej wyłącznie dla ojców, mężczyźni uczą się, jak wspierać partnerkę w czasie ciąży i połogu. Uczą się także, jak nawiązać kontakt z dzieckiem od pierwszych jego dni. Jako, że problemy okołoseksualne zaczynają się w małżeństwie najczęściej właśnie po porodzie, para małżonków zapraszana jest podczas zajęć na spotkanie z seksuologiem. Wcześniejsze uświadomienie bądź rozpoznanie problemów pozwala na ich eliminację. Koszt szkolenia to około 500 zł. Jak sądzisz, czy pomysł przyjmie się w Polsce? Więcej informacji dla młodych ojców na stronie www.wstroneojca.pl]www.wstroneojca.pl[/url].
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze