Uzależnienie od alkoholu
BEATA RATUSZNIAK • dawno temuPraktycznie każde uzależnienie posiada grupę jednakowych objawów: nerwowość, wyrzuty sumienia czy niemożność zapanowania nad nałogiem. O uzależnieniu możemy mówić, gdy nawyk zacznie być przymusem, a nie zażycie codziennej dawki alkoholu powoduje objawy somatyczne.
Jednak najważniejszym objawem alkoholizmu jest tak zwany zespół abstynencyjny. Trwa on nawet dwa tygodnie, a wśród jego objawów pojawiają się między innymi tiki nerwowe, dolegliwości fizyczne jak np. drżenie mięśni, nudności, przyśpieszona akcja serca. W zespole abstynencyjnym występują również objawy psychiczne: depresja, lęki. Nie to jednak powinno wzbudzić nasze podejrzenia. Z alkoholizmem najlepiej walczyć w momencie, gdy jeszcze się całkiem nie rozwinął. Jeśli osoba pijąca duże ilości alkoholu zdecydowanie zbyt często mówi, że odstawienie to dla niej nie problem, a mimo wszystko nie rezygnuje z zaglądania do kieliszka – warto działać. Zaprzeczanie własnemu uzależnieniu to również jeden z objawów nałogu, który występuje w początkowej fazie.
Zdaniem uzależnionych, alkohol wycisza ich negatywne emocje, pozwala się rozluźnić i zapomnieć o codziennych problemach. Dlatego w nałóg ten popada wiele osób, które narażone są na ciągły i silny stres, cierpią na depresję lub w ich życiu wydarzyło się coś przykrego. Jednak to tylko pozorna błogość, bowiem działanie alkoholu znika kolejnego dnia i żeby zapomnieć, znów trzeba się napić. Błędne koło.
Zazwyczaj chorzy są oporni w leczeniu. Nawet jeśli już pogodzą się z faktem, że żyją w nałogu, to nie chcą wychodzić z dołka. Często sądzą, że albo nie ma już dla nich ratunku, lub że tak naprawdę alkohol im nie szkodzi. Chory sam sobie nie pomoże, a długoletni alkoholizm powoduje zaburzenia pracy organów, choroby psychiczne a nawet przedwczesną śmierć. Ponadto w trakcie trwania nałogu alkoholik bardzo często psuje swoje relacje z otoczeniem. Doprowadza między innymi do rozwodów, kłótni. Pod wpływem alkoholu może także stać się bezpłodny.
Jak leczyć alkoholizm? Łatwo nie jest i trzeba pamiętać, że nawet po wyjściu z nałogu, choroba może łatwo powrócić, szczególnie jeśli osoba przekonana o wyzdrowieniu znów zacznie sięgać po alkohol. Tym samym z alkoholizmu nie da się wyleczyć, można go tylko skutecznie zaleczyć, a brak powrotów zależy tylko od silnej wolizarówno byłego alkoholika, jak i jego otoczenia. Z danych wynika, że około 70 proc. pacjentów po terapii wraca do nałogu. Z badań wynika, że jedną z bardziej skutecznych metod zapobiegania nawrotom jest aktywny udział w ruchu Anonimowych Alkoholików, pogłębianie wiedzy na temat alkoholizmu, udzielanie się na forach i spotkaniach. Istotne grupy wsparcia mogą w znaczy sposób pomóc utrzymać stan trzeźwości.W cyklu również:
» Uzależnienie od internetu» Uzależnienie od hazardu»Uzależnienie od narkotyków
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze