Zioła na płodność
BEATKA • dawno temuPary mające trudności z zajściem w ciążę mogą szukać pomocy w ziołolecznictwie. Zioła są bezpieczne dla organizmu i przynoszą wiele korzyści. Niemniej jednak, zawsze istnieje ryzyko, dlatego podczas terapii ziołami warto przyglądać się reakcjom organizmu na dane zioło. Przyjmowanie ziół wcześniej należy uzgodnić z lekarzem. Specjalista zaleci konkretny rodzaj zioła oraz przyjmowaną dawkę.
Jakich ziół unikać?
Zioła są bezpiecznym środkiem wykorzystywanym przez ziołolecznictwo. Staje się ono coraz bardziej popularne, gdyż wiele osób nie lubi szpikować się chemią. Kobiety pragnące skutecznie zajść w ciążę mogą zwiększyć swoją szansę przez używanie odpowiednich ziół. Ponieważ w naturze musi zostać zachowana równowaga, nie wszystkie zioła są polecane na problemy z poczęciem. Istnieją takie, których zarówno kobieta, jak i mężczyzna powinni unikać w okresie przygotowywania do ciąży.
Kobieta starająca się o dziecko nie powinna przyjmować:
- łopianu,
- kocimiętki,
- nasion selera,
- rumianku,
- caulophyllum,
- kopru włoskiego,
- jałowca,
- szałwii,
- cynamonu,
- liści strączyńca.
Mężczyźni z kolei nie powinni zażywać:
- dziurawca,
- ciemiernika,
- ginkgo,
- zbyt wiele korzenia lukrecji,
- jeżówki.
Rodzaje ziół na płodność
- Maka
Inne nazwy: maca; lepidium meyenii. Maka usprawnia działanie przysadki, głównie wpływa na produkcję estrogenu. Przyjmowanie maki jest szczególnie wskazane, gdy kobieta cierpi na zespół policystycznych jajników. Poza tym maka wpływa korzystnie na nieregularną menstruację, nieregularną owulację, bóle miesiączkowe, zespół napięcia przedmiesiączkowego i inne problemy hormonalne. Jeśli planujesz ciążę i odstawiłaś pigułki antykoncepcyjne, maka pomoże odzyskać równowagę hormonalną. Zioło można stosować niezależnie od dnia cyklu menstruacyjnego.
- Lukrecja
Inna nazwa: glycyrrhiza glabra. W lukrecji znajdują się izoflawony. Te substancje pochodzenia roślinnego wykazują właściwości zbliżone do właściwości estrogenu. Lukrecja jest polecana kobietom, których organizm nie tworzy środowiska sprzyjającego plemnikom. Poza tym lukrecja zwiększa libido, jest więc swoistym afrodyzjakiem.
- Żeń-szeń syberyjski
Inna nazwa: eleutherococcus senticosus. Roślina oddziałuje na poziom hormonów tarczycy i wpływa na funkcjonowanie macicy.
- Dzięgiel
Inna nazwa: angelica sinensis. W roślinie znajduje się dużo żelaza, witaminy B12, witaminy E. Polecany kobietom o nieregularnych cyklach miesiączkowych, które chciałyby przywrócić regularność cyklu. Dzięgiel rozrzedza krew, dlatego nie należy przyjmować go podczas miesiączki. Zabronione jest też przyjmowanie go z połączeniu z innymi lekami rozrzedzającymi krew.
- Aletra lecznicza
Inne nazwy: chamaelirium luteum; ang. false unicorn root. Jej największym zadaniem jest leczenie niepłodności. Działa też przeciwzapalnie, łagodzi ból miesiączkowy i zapobiega suchości pochwy.
- Olej z wiesiołka
Olej z wiesiołka wpływa na produkcję płodnego śluzu szyjkowego.
- Liście maliny czerwonej
W liściach maliny czerwonej znajduje się fitoprogesteron, który wspomaga działanie organizmu kobiety w drugiej fazie cyklu oraz przeciwdziała poronieniom.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze