Prawdziwy ojciec - mąż Agaty Mróz
MAGDALENA MOSKAL • dawno temuWe wczorajszych Wysokich Obcasach ukazał się wywiad z Jackiem Olszewskim, mężem Agaty Mróz, który przeczytałam z prawdziwym wzruszeniem. Jacek Olszewski po śmierci Agaty Mróz po dwóch miesiącach od porodu, samotnie wychowuje prawie dwuletnią córeczkę Liliankę i mówi, że kiedy wycodzi do pracy, to naprawdę odpoczywa. Przy dziecku jest więcej roboty!
Wychodzi na to, że Jacek Olszewski jest dla małej dziewczynki i matką, i ojcem. Teraz w wychowywaniu pomaga mu babcia, ale kiedy mała jest chora, chce spędzać czas tylko z tatą. Rzadko kiedy gdzieś wychodzi: - "Nie chce mi się organizować sztabu ludzi do opieki nad dzieckiem", a niektórzy koledzy szybko się zniechęcają.
Dziennikarz, który przeprowadza wywiad z Jackiem Olszewskim, irytuje się, że "siedzą na podłodze, jak kobiety" - bo trzeba zająć się małą.Pyta ojca, jak wyglądał jego dzień na urlopie wychowawczym (i jak wygląda nadal, kiedy jest weekend): pobudka o 6 rano, spacer, zakupy, spanie małej i gotowanie obiadu, prasowanie, chwila pracy, potem spacer, gdy jest ciepło, albo zabawa w domu. Wieczorem maile — bo Pan Jacek prowadzi rozbudowaną działalność charytatywną — i wkrótce sen. Najgorsza jest samotność wieczorem. Ale nie szuka mamy dla Lilianki, szuka kogoś dla siebie, choć inni woleliby pewnie, żeby po śmierci Agaty do końca życia został sam…
Pieniądze zebrane na leczenie Agaty przekazali innym potrzebującym i czynnie pomagają dzieciom niepełnosprawnym czy chorym na białaczkę. Jestem pod ogromnym wrażeniem, mam wielki szacunek dla Pana Jacka Olszewskiego!
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze