Klęska urodzaju

My, kobiety, przynajmniej we własnym mniemaniu, musimy dawać sobie radę na rynku konkurencji (prawie) doskonałej. Tym, którzy z teorią makroekonomii styczności nie mieli wyjaśniam, że rynek konkurencji (prawie) doskonałej to rynek nasycony, gdzie podmioty gospodarcze bezpardonowo muszą walczyć o klienta, bowiem znalezienie idealnego substytutu dla danego produktu czy usługi nie stanowi najmniejszego problemu; rodzaj klęski urodzaju.
Magdalena Litterer

Czy zetknęłyście się kiedyś z twierdzeniem, że fajnych facetów, tzn. tych względnie przystojnych, porządnych i z głową na karku dramatycznie brakuje?

Z pewnością tak, chyba każda z nas to powtarza, gdy tylko rozmowa z koleżankami zejdzie na tematy damsko-męskie. Nie muszę chyba wyjaśniać, że właśnie w mężczyźnie widzimy wybrednego, rozbisurmanionego, ale jakże pożądanego konsumenta.

Leżąc w gabinecie kosmetycznym z twarzą przykrytą gazikami, które pani kosmetyczka dociążyła grubą warstwę substancji błotnistej w celu upiększenia mnie, słuchałam mimowolnie opowieści siedzącej gdzieś za moim wezgłowiem, poddającej się zabiegowi pedicure pani, na ucho 50-letniej, o tym, że kilka razy w roku jeździ do różnych uzdrowisk, urządza w domu huczne prywatki, na dansingach regularnie noce zarywa i odcisków się strasznych dorabia – stąd tak częste zabiegi pedicure, a wszystko to dlatego, że chciałaby drugi raz za mąż wyjść i że w jej wieku strasznie trudno “spotkać jakiegoś faceta do rzeczy, a jak się już jakiś trafi, to oczywiście któraś go tam strasznie pilnuje. Ale to jak! Za kieszeń go trzyma, za włosy ciągnie, nogawkę zębami ucapi i nie puszcza.”

Wkrótce spotkałam się z koleżanką, z którą wszystko sobie opowiadamy, więc zacytowałam jej z pamięci słowo w słowo, bo pamięć do głupot mam doskonałą, narzekania pani z salonu piękności na deficyt mężczyzn i mówię, że wychodzi na to, że znalezienie kogoś w tzw. kwiecie wieku, to nie tyle kwestia szczęścia, lecz przedsięwzięcie nie mniej ryzykowne, kosztowne i czasochłonne, co wyprawa na K2. A koleżanka na to, że ona ten cały teatr polowania na mężczyznę ma na co dzień, bo może nie wiem (w rzeczy samej nie wiedziałam), że jej ojciec ma straszne powodzenie u kobiet, po prostu opędzić się od nich nie może, więc ona z tym tematem jest za pan brat.

Najpierw myślałam, że koleżance się tata z mamą pomylili, bo tata może i kiedyś sex appeal jakiś w sobie miał, ale już od dawna go nie widać zza wielkiego brzucha, natomiast o jej mamie było powszechnie wiadomo, że to największa laska ze wszystkich mam w kręgu naszych znajomych; figura nienaganna, twarz piękna, delikatna i inteligentna.

Ale nie, koleżance mama się z tatą nie pomylili, wybaczyła mi przesadne zdziwienie i kontynuowała zwierzenia, że właśnie przez jedną przedsiębiorczą panią straszny kryzys przeżywa małżeństwo jej rodziców. Ta pani, sąsiadka z domu naprzeciwko, stripteasy urządza po zmroku, przy odsłoniętych firankach i zapalonych światłach i wiadomo też, dla kogo to przedstawienie, bo ta sąsiadka bezczelnie wydzwania i zaprasza tatę koleżanki na kawę, a jej mamy już nie i chociaż tata zaproszeń nie przyjmuje i na wszelki wypadek przez okna z południowej strony przestał wyglądać, to i tak mama jest strasznie zirytowana i w domu cały czas awantura wisi w powietrzu.

Inną kwestią jest, że fajnych facetów jest strasznie mało, a tych wolnych to już zupełnie jak na lekarstwo – westchnęła koleżanka nieświadomie wywołując u mnie wrażenie déjà vu.

Gdybym przeprowadziła, kosztującą kilka tysięcy, ogólnopolską ankietę wśród kobiet, gdzie pytanie by brzmiało: Komu jest trudniej znaleźć satysfakcjonującego partnera – kobietom czy mężczyznom? - byłyby to wyrzucone pieniądze, ponieważ ja i wy wszystkie znamy odpowiedź doskonale. Znacznie ciekawsze jest natomiast, jakie byłyby wyniki takiej samej ankiety przeprowadzonej wśród mężczyzn. Czy sądzą, że także i pod tym względem los obszedł się z nimi łaskawiej? A może nigdy nie zbliżymy się do prawdy, bo, jak twierdzi mój przyjaciel – chociaż mężczyźni też są zdania, że mało jest ładnych, inteligentnych i mających przyjemny charakter kobiet, oni tych myśli nie wypowiadają na głos. Powiedzenie czegoś takiego byłoby w męskich ustach przyznaniem się do porażki, do tego, że jest się fajtłapą, niepełnowartościowym samcem (tak właśnie powiedział), który nie umie zdobyć kobiety, o której marzy, a wy kobiety – zaśmiał mi się w nos przyjaciel – nie macie poczucia, że to ciągłe narzekanie cokolwiek wam ujmuje kobiecości, dlatego tak się z tą waszą prawdą obnosicie.

Bezczelny typek.

Wybrane dla Ciebie
Zęby też się starzeją. Jak poprawić ich wygląd i zdrowie?
Zęby też się starzeją. Jak poprawić ich wygląd i zdrowie?
Diety cud nie działają. Działa…
Diety cud nie działają. Działa…
Czas na wiosenne porządki! Jak Mini Paczka InPost pomoże Ci pozbyć się zbędnych drobiazgów?
Czas na wiosenne porządki! Jak Mini Paczka InPost pomoże Ci pozbyć się zbędnych drobiazgów?
Trendy w meblach ogrodowych 2025 – inspiracje na meble tarasowe i balkonowe
Trendy w meblach ogrodowych 2025 – inspiracje na meble tarasowe i balkonowe
Złoty naszyjnik w codziennych stylizacjach – jak go nosić, by wyglądać stylowo?
Złoty naszyjnik w codziennych stylizacjach – jak go nosić, by wyglądać stylowo?
Domowe dania jednogarnkowe na chłodne dni
Domowe dania jednogarnkowe na chłodne dni
Wymarzona łazienka w mniej niż tydzień? To możliwe!
Wymarzona łazienka w mniej niż tydzień? To możliwe!
Ubezpieczenie AC – co to jest i dlaczego warto je mieć?
Ubezpieczenie AC – co to jest i dlaczego warto je mieć?
Opaski stabilizujące do noszenia na co dzień: komu mogą pomóc?
Opaski stabilizujące do noszenia na co dzień: komu mogą pomóc?
Jak działają parownice do ubrań i w czym mogą pomóc?
Jak działają parownice do ubrań i w czym mogą pomóc?
Botki zimowe na obcasie, platformie czy płaskie – które sprawdzą się na co dzień?
Botki zimowe na obcasie, platformie czy płaskie – które sprawdzą się na co dzień?
Zegarki damskie sportowe – połączenie funkcjonalności i stylu
Zegarki damskie sportowe – połączenie funkcjonalności i stylu
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯