Ugryzienie przez psa

Pies to najlepszy osobisty trener. Jednak o ile bieganie z psem swoim i oswojonym jest przyjemne, o tyle uciekanie przed groźnym zwierzęciem nie należy do ulubionych sportów. Ugryzienie przez psa jest jednym z częstszych obrażeń. Nie można ich lekceważyć, gdyż można zakazić się wścieklizną, która jest chorobą śmiertelną. Jeśli nie wiesz, co zrobić w przypadku zranienia, zapoznaj się z zasadami pierwszej pomocy. Dowiedz się, jakie są procedury postępowania po ugryzieniu przez psa. Czego wymagać od właściciela psa? Czego spodziewać się w szpitalu?

Co zrobić po ugryzieniu przez psa?

Ugryzienie przez psa już samo w sobie jest nieprzyjemne i może wywołać szok. Warto wiedzieć, jakie czynności należy podjąć po ugryzieniu. Mimo dezorientacji i bólu, warto zachować zimną krew i nie wpadać w panikę. Czynności, które należy wykonać po pokąsaniu przez psa:

• Ustal właściciela psa, spisz dane osobowe właściciela (adres zamieszkania, numer telefonu), zażądaj informacji o stanie szczepień zwierzaka (szczególnie ważne jest szczepienie przeciw wściekliźnie). Właściciel psa zobowiązany jest wypłacić należne odszkodowanie.
• Oczyść ranę. Jeśli sama nie możesz, poproś kogoś, by udzielił ci pierwszej pomocy przy zranieniu. Ranę należy przemyć pod bieżącą wodą, a brzegi warto obmyć wodą utlenioną. Nie tamuj krwawienia od razu. Wypływająca krew usunie psią ślinę.
• Udaj się do szpitala na wydział chorób zakaźnych. Lekarz założy profesjonalny opatrunek i poda szczepionkę przeciwtężcową. Przeprowadzi też wywiad dotyczący przebiegu całego zajścia. Niekiedy skóra wokół rany może zacząć puchnąć. Wówczas należy stosować opatrunki z altacetem.
• Jeśli nie uda ci się ustalić tego, kto jest właścicielem psa, nie przejmuj się. Poszukiwaniem zajmą się specjalne służby. Jeżeli im również się nie powiedzie, lekarz prawdopodobnie zaleci podanie szczepionki przeciw wściekliźnie. Niekiedy rany są tak głębokie, że lekarz musi je zszyć. Wizyta u lekarza jest obowiązkowa, gdyż rany poszarpane trudniej się goją. Poza tym warto poprosić lekarza o obdukcję. Wówczas łatwiej będzie nam dochodzić swoich praw na policji lub w sądzie.

Właściciel psa zostanie, mimo aktualnej karty szczepień pupila, zobowiązany do 14-dniowej obserwacji zwierzaka. W tym celu będzie musiał przywozić psa do lecznicy. Badania kontrolne są bezpłatne. Jeżeli jednak właściciel nie dopełni obowiązku, wówczas obserwacja zaczyna się od nowa, z tym że koszty pokrywa właściciel. Każde ugryzienie przez zwierzę jest niebezpieczne. Dlatego nie można zaniedbać nawet najmniejszej ranki. Szczególnie gdy nie będziemy przekonani o tym, że pies był szczepiony. Pies musi przejść obserwację w lecznicy po to, by lekarz weterynarii z całą pewnością wykluczył wściekliznę.

Wścieklizna jest chorobą śmiertelną. Jakiekolwiek zaniedbanie może być tragiczne w skutkach. Objawy wścieklizny przypominają niekiedy objawy porażenia mózgowego. Osoba zakażona może skarżyć się na mrowienie, pieczenie, szczypanie rany, stan podgorączkowy, wymioty. Najczęściej do pogryzień dochodzi latem, gdy większość czasu przebywa się na świeżym powietrzu.

Jak obronić się przed atakiem psa?

Kiedy na drodze staje nam groźny i warczący pies, nawet najodważniejszemu zaczynają pocić się ręce. Jak się zachować podczas spotkania z groźnym zwierzakiem? Najważniejszą zasadą jest unikać niebezpieczeństwa, w związku z tym psa nie można prowokować ani zaczepiać. Nawet jeśli pies nie wydaje się groźny, wcale nie musi mieć ochoty na to, byśmy go głaskali i dotykali. Jeśli więc nie znasz psa, nie zaczepiaj go. Nie pozwalaj też dziecku zbliżać się do łagodnie wyglądającego zwierzaka. Jeżeli maluch się uprze, zapytaj najpierw właściciela psa, czy można zwierzaka pogłaskać.

Agresywne psy należy omijać szerokim łukiem. Pamiętaj, żeby nie utrzymywać z psem kontaktu wzrokowego. Jeżeli pies się zbliża, pomyśl o obronie wrażliwych miejsc ciała. Złącz nogi (w ten sposób chronisz tętnice), rękoma zasłoń szyję i uszy. Podkul palce. Pies może zachodzić cię od tyłu. Dobrze, gdy masz jakiś plecak na plecach. Jeśli nie, wówczas spróbuj stanąć przy ścianie, słupie lub drzewie, tak by zasłonić kręgosłup. Postaraj się zająć czymś pysk psa, np. kawałkiem deski. W ostateczności skul się tak, by osłonić wszystkie wrażliwe miejsca.