Wredna suka

Nasza wilczyca umarła, kiedy córka miała cztery lata. Obiecaliśmy jej wtedy, zrozpaczonej śmiercią przyjaciółki, że kiedy pójdzie do szkoły, dostanie nowego psa. Wydawało nam się, że mamy jeszcze mnóstwo czasu. Trzy lata później, dokładnie pierwszego września, Lenka zapytała: „Poszłam do szkoły, gdzie mój pies?”. Trzeba było zachować twarz. I tak w naszym domu znalazła się Fela. CZYTAJ WIĘCEJ