Nadchodzi lato, a wraz z nim warto zadbać o jakiś intrygujący, lekki makijaż - i to właśnie miałam na celu kupując metaliczne kredki do powiek z serii Arabian Glow. Zdecydowałam się na dwa kolory - Turquoise i Emerland - a, przyznam się szczerze, skłoniło mnie do tego zdjęcie pani w katalogu, która ma pięknie pomalowane oczy właśnie połączeniem tych dwóch kolorów. Jednak mówiąc jaśniej, paleta barw tych kredek jest bardzo skromna - oprócz wspomnianych przeze mnie odcieni (turkusowy i morska zieleń) mamy do wyboru już tylko kolor złoty.
Oczywiście wiem, że zdjęcie w katalogu z pewnością było poprawiane, ale efekt tak mnie zauroczył, że chciałam, aby moje oczy choć w połowie wyglądały tak ciekawie. I muszę powiedzieć - nie zawiodłam się! Oczy naprawdę wyglądały przepięknie, produkt świetnie podkreślił moje ciemnobrązowe tęczówki.
Kredki są łatwe w użyciu, mimo że w malowaniu powiek nie jestem orłem. Miło i sprawnie rozprowadziły się na powiece, tam gdzie chciałam, rozmazałam je bez problemu - mogą być zatem używane nawet w zastępstwie cienia.
Uprzednio, przed nałożeniem kredki, oczywiście nałożyłam odpowiednią bazę. Powiem szczerze, trwałość mojego cudownego makijażu trwała przeciętnie długo - jakieś trzy godziny od nałożenia bez skaz, przez następne trzy zbladła, potem już tylko zaczęła się zmazywać. Woda, obfite łzy niestety poskromią ten makijaż. Jednak uważam, kosmetyk mimo drobnych usterek, sprawuje się całkiem nieźle.
Oprócz zadowalającego efektu, kredki są miłą dla oka ozdobą kosmetyczki - mają funkcjonalne zamknięcia i ładny, złotawy kolor.
Arabian Glow to nie puste słowa - przy takim makijażu nie trudno poczuć się jak na rajskich wakacjach w pełnym słońcu - polecam!
Podana cena dotyczy jednaj kredki. W promocji można kupić kosmetyk za 13,90 zł.