Uwielbiam palety, zdecydowanie wolę je od pojedynczych cieni, bo za ich pomocą można szybko wyczarować oryginalny, spójny kolorystycznie makijaż.

Z tej jestem bardzo zadowolona, choć przede wszystkim dlatego, że odpowiada mi jej idealna na jesień i zimę wersja kolorystyczna (Burgundy Smokey). W środku znajdują się odcienie: Burgundy (ciemna czerwień pomieszana jakby z brązem, ma lekko metaliczne wykończenie), Beige (na powiece wygląda na połyskująca biel), Taupe (matowy szary), Dark Grey (połyskujący ciemny szary).

Cienie są miękkie, ale nie osypują się w trakcie aplikacji. Łatwo je nałożyć i rozetrzeć. Kolory są nasycone (jedynie Beige trochę mniej) i takie same na powiece, jak i w opakowaniu. Na bazie ich trwałość jest całodzienna, nie wałkują się ani nie bledną. Makijaż nimi wykonany jest naprawdę efektowny (na szczególne uznanie zasługuje kolor Burgundy) i totalnie w moim stylu.

Burgundy nakładam do połowy powieki, a na zewnętrzny kącik Taupe i blenduję granicę między nimi. Później na linię wodną Dark Grey, a przy użyciu Beige rozświetlam wewnętrzne kąciki oka i tak oto w zaledwie kilka chwil mój jesienny makijaż jest gotowy!

Kasetka jest czarna i dosyć estetyczna, choć trochę ciężko się ją otwiera i trzeba uważać na paznokcie. W środku nie ma aplikatora i bardzo dobrze, bo wolę swoje pędzle. Jest też lusterko, choć jest to dla mnie zbędny dodatek.

Tej paletki obecnie używam najczęściej i chętnie widziałabym u siebie drugą wersję kolorystyczną. Szkoda, że to wersja limitowana, dlatego tym bardziej zachęcam do jej zakupu!

Skład: Mica, Caprylic/Capric Triglyceride, Talc, Hydrogenated Polydecene, Calcium Sodium Borosilicate, Zinc Stearate, Silica, Synthetic Fluorphlogopite, Hydrogenated Styrene/Isoprene Copolymer, Sorbic Acid, Sodium Dehydroacetate, Tin Oxide +/-: Ci 77499 (Iron Oxide), Ci 77891 (Titanium Dioxide), Ci 77491 (Iron Oxide), Ci 77492 (Iron Oxide), Ci 77000 (Aluminum Powder), Ci 75470 (Carmine).

4.00

Ocena na postawie 1 opinii Zobacz opinie

Oceń produkt Dodałeś już ocenę