Szczoteczka do zębów to urządzenie tak oczywiste, że niewiele osób poddaje się jakiejkolwiek refleksji podczas jej zakupu. A warto, bo dobrze dobrana szczoteczka potrafi oszczędzić wielu „cierpień”. Gdy podczas zakupów nie znalazłam szczoteczek swojej ulubionej marki, zdecydowałam się na egzemplarz marki Jordan – parę lat temu popularnej i lubianej, dziś – trochę zapomnianej.
Jordan Advance zwracają uwagę jaskrawymi zestawieniami kolorystycznymi i masywną, gumową rączką. Włosie o różnej długości, umieszczone na niezbyt dużej główce, czyści 3 z 5 powierzchni zęba – jak dziwnie nie brzmiałoby to, są to słowa producenta. Dodaje na szczęście, że dla pełnej higieny jamy ustnej należy wspierać się nicią dentystyczną – to rozwiewa wątpliwości. Włosie szczoteczki, poddawane wielokrotnym torturom w ciągu dnia i dość silnemu naciskowi z mojej strony (nie oszczędzam szczoteczek), nie defasonuje się szybko, rzekłabym nawet, że intensywne użytkowanie właściwie nie pozostawia na niej śladu.
Czyści wygodnie i skutecznie, do tego jest miła dla oka – bardzo ją polubiłam, podobnie jak mój mąż, który zapowiedział, że następna ma być identyczna.
Dostępne są zestawy „małżeńskie”, czyli 2 szczoteczki w cenie jednej, oraz „single” z kolorową osłonką na główkę gratis. Pochwalić muszę także dostępność pełnej gamy twardości – bez trudu na jednej półce znajdziemy szczoteczkę miękką (do wrażliwych dziąseł), twardą (pomagającą w zwalczaniu osadu i kamienia) oraz średnią.
Polecam!
Producent | Jordan |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Higiena jamy ustnej |
Przybliżona cena | 6.00 PLN |