Jak sama nazwa mówi, utwardzacz ma aż 3 zadania. Po pierwsze ma utwardzać płytkę paznokcia, za co dostaje piątkę. Ja nakładam warstwę pod i na lakier, dzięki temu paznokcie są praktycznie niezniszczalne. Jeszcze nigdy nie miałam tak dobrego utwardzacza, nie straszne mi są już uderzenia o twarde przedmioty takie jak blat biurka.
Po drugie, ma za zadanie zapobiegać rozdwajaniu się paznokci. Tu chwilowo nie mogę powiedzieć nic dobrego, bo używam go dopiero od 2 tygodni i nie zauważyłam poprawy.
Po trzecie specyfik ma sprawiać, że paznokcie będą rosły szybciej, w to akurat nie wierzyłam więc się nie zawiodłam, bo także nie zauważyłam efektów.
Lakier schnie w miarę szybko i nie śmierdzi aż tak bardzo. Jest rzadki, ale to tylko ułatwia nakładanie i zużycie go w całości. Tradycyjna, prostokątna butelka jest estetyczna i wygodna. Niestety napisy się wycierają, więc po jakimś czasie buteleczka jest całkowicie przezroczysta.
Podsumowując, lakier przede wszystkim doskonale utwardza - jak dla mnie rewelacja.