Pierwszy raz bazy tej użyłam kilka miesięcy temu u kuzynki - z zawodu wizażystki i od tamtej pory używam jej nałogowo. Baza Lumiere znajduje się w prostokątnej, białej buteleczce (30 ml) z czarną nakrętką. Baza ma rozświetlać cerę i wyrównywać jej kolor. Kosmetyk delikatnie opalizuje na niebiesko i ma płynną, żelową konsystencję. Poza tym jest bezzapachowy.
Jego składnikami są:
- silikony - zapewniają gładkość i jedwabistość skórze, ułatwiają rozprowadzanie bazy i pozostałych kosmetyków,
- glikol i wyciągi pochodzenia morskiego - mają działanie nawilżające,
- pigmenty fotorefleksyjne - zapewniają rozświetlenie.
Bazę tą stosuję pod krem - wtedy ładnie rozświetla i rozjaśnia skórę, maskuje zaczerwienienia i dodaje cerze świeżości oraz pod makijaż - jest on po niej bardziej trwały a cera wygląda promiennie, gładko i jest subtelnie rozświetlona. Ma też ładniejszy kolor.
Baza dobrze nawilża skórę i troszkę ją matuje. Nie wywołuje uczulenia, podrażnień i krostek na mojej wrażliwej cerze. Baza Lumiere doskonale wywiązuje się ze swych zadań i jest wydajna - buteleczka starcza mi na około 4 miesiące codziennego użytkowania.
Jedyną wadą jest jej wysoka cena, ale za jakość trzeba płacić.
Szczerze polecam.
Producent | Chanel |
---|---|
Kategoria | Twarz |
Rodzaj | Bazy pod makijaż |
Przybliżona cena | 134.00 PLN |