Makijaż francuski

Francuzki kojarzą nam się z niewymuszoną elegancją i niezwykłym poczuciem estetyki. Zazdrościmy im wyczucia stylu, szczególnie jeśli chodzi o ubiór, ale rzecz tyczy się także makijażu. Makijaż francuski idealnie komponuje się z chłodnym typem urody. Najlepiej będą czuły się w nim szatynki i brunetki o jasnej cerze, ale także porcelanowe blondynki. Od wielu lat pozostaje modny i co roku przeżywa swoje odrodzenie. Jego podstawy to idealna, jasna cera, muśnięte odświeżającym różem policzki, delikatnie podkreślone oczy i intensywna, czerwona lub karminowa pomadka na ustach.

Aby skóra była idealnie gładka, dwa razy w tygodniu stosuj peeling. Przed nałożeniem makijażu powinnaś dobrze nawilżyć skórę. Jeśli jedna porcja kremu nie wystarczy, po jej wchłonięciu wklep drugą. Osoby posiadające tłustą cerę mogą zmatowić ją za pomocą bibułek matujących lub bazy pod podkład.

Makijaż francuski krok po kroku

• Jeśli wykonujemy makijaż wieczorowy, nakładamy bazę pod podkład. Jeśli nie, zaczynamy od ukrycia wszystkich niedoskonałości skóry i cieni pod oczami za pomocą korektora. Pod oczy i na skrzydełka nosa użyj korektora rozświetlającego. Podkład, który zastosujesz powinien mieć satynowe wykończenie i odcień idealnie dopasowany do kolorytu skóry lub odrobinę jaśniejszy. Cera ma wyglądać naturalnie i promiennie. Do wykończenia makijażu twarzy użyj odrobiny pudru transparentnego, aby nie stworzyć efektu maski. Lekko omieć buzię dużym pędzlem zamoczonym w pudrze.

• Oczy w makijażu francuskim powinny pozostać delikatne. Na ruchomą część powieki nakładamy zatem naturalne kolory, np. beż, pudrowy róż, itp. Cienie mogą być delikatnie rozświetlające. Aby wydobyć małe oczy, możemy chłodnym brązem zaznaczyć samo załamanie górnej powieki. W makijażu wieczorowym możemy delikatnie obrysować linię rzęs brązową lub czarną kredką. Kredkę lekko rozcieramy, ale tak, aby nadal tworzyła cienką linię. Rzęsy starannie tuszujemy maskarą, która dobrze je rozdzieli. Makijaż francuski nie lubi posklejanych i przesadnie długich rzęs.

• Subtelnym różem w chłodnym kolorze podkreślamy kości policzkowe. Francuzki nigdy nie nakładają różu na środek policzków, a jedynie po bokach twarzy, prostą skośną linią, która ma na celu wyszczuplenie twarzy i wydobycie kości policzkowych.

• Najbardziej intensywnym akcentem w makijażu francuskim są usta. Na dzień warto wybierać szminki w naturalnych odcieniach. Jednakże wieczorne wyjście wymaga eleganckiej oprawy w postaci klasycznej czerwonej lub karminowej pomadki. Przed jej nałożeniem warto wykonać peeling ust i musnąć je podkładem. Podkład lub puder zadziała jak baza pod makijaż. Jeśli decydujemy się na czerwoną pomadkę, nie obejdzie się bez konturówki. Szminkę nakładamy pędzelkiem, a następnie odciskamy nadmiar na chusteczce i znów malujemy. W przypadku małych ust warto nałożyć na środek odrobinę błyszczyka. Jeśli obawiasz się, że czerwona pomadka będzie zostawiała ślady na kieliszku, szklance lub policzku znajomego, użyj flamastra do ust. Tzw. lip tint nie wysusza naskórka ani nie rozmaże się tak jak szminka czy błyszczyk. Pozostawia powierzchnię ust suchą i estetyczną, co skłania do pocałunków.