„Beztłuszczowy, silikonowy fluid matujący Perfecta make-up zapewnia długotrwały efekt aksamitnie gładkiego, pudrowego wykończenia makijażu i perfekcyjnie matuje skórę. Dzięki zawartości cząstek silikonowych, mikrogąbek nylonu i kompleksu Sebocontrol długotrwale pochłania ze skóry nadmiar sebum oraz zapewnia jedwabiście gładkie, pudrowe wykończenie makijażu. Nie zatyka porów”.
Kosmetyk znajduje się w wygodnym opakowaniu z pompką. Dostałam go od siostry, dla której odcień 03 cappucino okazał się za ciemny. Wydaje mi się, że jest to odcień dosyć "trudny" i niewielu kobietom będzie pasował. Z moim ciemnym odcieniem cery stapia się nawet fajnie, ale zaznaczam, że jest żółtawy i nie można z nim przesadzać. Czy jestem z niego zadowolona? No cóż... mam mieszane uczucia.
Jeśli chodzi o plusy to ładnie wygładza i ujednolica cerę, zakrywa niedoskonałości bez tworzenia maski (oczywiście, jeśli nie nałożę go za dużo). Rzeczywiście nie zatyka porów, a zaznaczyć muszę, że moja cera ma do tego tendencję. Minusem jest to, że raczej nie matuje perfekcyjnie. Mam cerę mieszaną i nie świecę się bardzo, jednak przy tym podkładzie warto mieć przy sobie puderniczkę i co jakiś czas poprawić nosek. Ale to może wina upałów, wydaje mi się, że w zimie nie będzie z tym problemu.
Drugi z minusów to to, że trzeba mieć wprawę w nakładaniu, inaczej może tworzyć smugi. Puder nawet najdrobniej zmielony i nałożony w minimalnych ilościach trochę się na nim odznacza. Jednak najgorsze, czego po prostu nie mogę znieść, to jego zapach. Na szczęście czuć go tylko podczas nakładania.
Z podkładu jestem średnio zadowolona. Moim zdaniem nie jest warty swojej ceny i raczej nie zaopatrzę się w kolejne opakowanie.
Producent | Dax Cosmetics |
---|---|
Kategoria | Twarz |
Rodzaj | Podkłady w płynie |
Przybliżona cena | 18.00 PLN |