
"Miasto gniewu", reż. Paul Haggis
... zacznie się modlić o hollywoodzki finał jakiejś tragicznej przepychanki, a umiarkowany humanista będzie obgryzał paznokcie, albo obcierał łzy wzruszenia. Ale mimo że to kino nachalne i operujące ... których zmanipulowany widz zacznie się modlić ...