EDYTA GÓRNIAK płacze. "Nie wiem jak, ale muszę nagrać płytę"
Edyta Górniak pracuje obecnie nad swoją ósmą płytą. W trakcie nagrywania piosenek w Londynie dowiedziała się o śmierci swojego pierwszego menedżera.
Edyta Górniak pracuje obecnie nad swoją ósmą płytą. W trakcie nagrywania piosenek w Londynie dowiedziała się o śmierci swojego pierwszego menedżera, Wiktora Kubiaka.
Tuż po tym w sieci pojawił się film, na którym piosenkarka płacze.
Górniak zdruzgotana informacją o śmierci swojego menedżera zamieściła również informację na Facebooku.
Potrafię śpiewać nawet w ogromnym przygnębieniu, ale teraz ? Na razie nie mam po co wracać do studia. Wiktor Kubiak — mój pierwszy Manager zmarł. Jak ja mam to sobie wytłumaczyć ?! Jak ?!!! Boże Jedyny Mój… jak ? Ogromna część mnie, mojego życia. Moja historia. Nasza wspólna historia.. ! Gdyby nie Wiktor, nie byłoby METRA, Litanii, Broadway'u, Eurowizji, pierwszej, drugiej płyty światowej. Byłabym innym człowiekiem. Być może nawet nie znalibyśmy się. Jestem zrozpaczona.. - napisała.
My również dołączamy się do kondolencji.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze