Czy jajka z południa Polski zawierają rakotwórcze substancje?
Jaja pochodzące z dużych firm hodowlanych, czyli te, które mamy na półkach sklepowych, zawierają zdecydowanie mniej toksyn. Jak wyjaśnił Grochowalski, kury karmione są sztuczną paszą, która jest kontrolowana przez weterynarzy.
Jajecznica, omlet czy gotowane na twardo. Jajka to jedne z najczęściej spożywanych produktów przez Polaków. Według badań CBOS na temat "Zachowań żywieniowych Polaków" z 2015 roku, aż 69 proc. Polaków spożywa je kilka razy w tygodniu, a 13 procent. codziennie włącza jajka do swojego menu.
Okazuje się, że nie wszystkie jajka są zdrowe. Badacze z Politechniki Krakowskiej udowodnili, że jaja z wolnego wybiegu zawierają więcej szkodliwych dla zdrowia substancji niż te, które pochodzą z dużych ferm hodowlanych.
W przebadanych jajkach znaleziono rakotwórcze dioksyny, które w najgorszym wypadku mogą przyczynić się do zachorowań na raka. Dotyczy to jednak kur pochodzących z południa Polski. W tych rejonach kraju odnotowano duże zanieczyszczenie powietrza.
Jak tłumaczy prof. Adam Grochowalski z Politechniki Krakowskiej, substancje wydostają się z kominów, opadają na glebę i mogą zostać zjedzone przez kury wraz z paszą.
Jaja pochodzące z dużych firm hodowlanych, czyli te, które mamy na półkach sklepowych, zawierają zdecydowanie mniej toksyn. Kury karmione są sztuczną paszą, która jest kontrolowana przez weterynarzy.
Na co zwracać uwagę kupując jajka?
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze