Weź sprawy w swoje ręce – badaj piersi!
ANETA RZYSKO • dawno temuNamiętnie chodzimy do kosmetyczki, od czasu do czasu pozwalamy sobie na drogie kremy, kolorowe upiększające kosmetyki czy flakonik drogich perfum. Zapominamy dbać o prawdziwe atrybuty kobiecości. Nie zależy nam, aby nasze staniki były dobrze dobrane, palimy papierosy, bierzemy na siebie zbyt dużo obowiązków, niszcząc nasze zdrowie, aż wreszcie nie dbamy o nasze zdrowie kobiece.
Namiętnie chodzimy do kosmetyczki, od czasu do czasu pozwalamy sobie na drogie kremy, kolorowe upiększające kosmetyki czy flakonik drogich perfum. Czasem dla poprawy nastroju, a czasem, bo chcemy być piękniejsze, zadbane, wyjątkowe. Zapominamy dbać o prawdziwe atrybuty kobiecości. Nie zależy nam, aby nasze staniki były dobrze dobrane, palimy papierosy, bierzemy na siebie zbyt dużo obowiązków, niszcząc nasze zdrowie, aż wreszcie nie dbamy o nasze zdrowie kobiece.
Rzadko chodzimy do specjalistów na regularne kontrole. Ginekolodzy alarmują – kobiety nie wykonują regularnie cytologii, zaniedbują schorzenia układu płciowego, nie zabezpieczają się odpowiednio przed przygodnym seksem. Panie mają problem z dbaniem także o inny, najbardziej widoczny atrybut – swoje piersi. Samokontrola to nadal dla wielu czarna magia, a regularne wizyty u lekarza i profilaktyczne badania to nadal temat tabu rzadko podejmowany w rodzinie czy wśród bliskich. Skutek – co roku na raka piersi zapada blisko 14 tysięcy kobiet w Polsce, a liczba ta cały czas rośnie. Dlaczego? Głównym powodem jest strach przez nieznanym i ewentualną złą informacją. U kosmetyczki przecież takiej nie zastaniemy. A jak głosi hasło na znanym portalu Amazonki.net „Wiedzieć więcej to bać się mniej”.
Rak piersi nadal jest najczęściej występującym nowotworem wśród kobiet w Polsce. I choć co roku coraz więcej kobiet udaje się wyleczyć lub polepszyć ich jakoś życia, rak piersi nadal stanowi też główną przyczynę zgonów na nowotwory wśród kobiet. Te statystyki nie musiałyby być tak przerażające, gdyby panie wzięły sprawy w swoje ręce i częściej przeprowadzały samokontrolę piersi i to już w młodym wieku.
Im szybciej nauczymy się poprawnie wykonywać badanie piersi, tym lepiej dla nas. Będziemy bardziej wrażliwe na pojawiające się zmiany i niepokojące objawy, a tym samym szybciej zareagujemy i zgłosimy się do lekarza. Każda kobieta ma trzy możliwości przebadania się w zakresie profilaktyki raka piersi. Głównym wyznacznikiem w ich zastosowaniu jest wiek.
Mammografia – jest obecnie najbardziej skutecznym badaniem pozwalającym wykryć raka we wczesnym stadium. Pozwala wykryć bardzo małe zmiany w piersi także takie, które są niewyczuwalne przy badaniu palpacyjnym. Jakość zdjęcia jest ściśle związana z uciskiem piersi przez maszynę. Nie jest on jednak w żaden sposób szkodliwy dla pacjentki, a nawet obniża ilość promieniowania podczas wykonywania zdjęcia. Mammografię zaleca się wykonywać po 40. roku życia.
USG piersi – badanie za pomocą ultradźwięków przy użyciu specjalnej aparatury i żelu. Jest to badanie całkowicie nieinwazyjne. Na monitorze widać biały obraz, który pokazuje zdrową tkankę gruczołową. Wszelkie zmiany będą miały kolor ciemniejszy. U starszych kobiet, których piersi posiadają więcej tkanki tłuszczowej obraz może być zniekształcony, ponieważ wspomniana tkanka jest zabarwiana na obrazie na ciemny odcień. Lekarz może więc zalecić bardziej szczegółowe badanie mammograficzne dla wykluczenia wszelkich podejrzeń. USG piersi powinno wykonywać się raz w roku. Badanie jest przeznaczone głównie dla kobiet między 30. a 40. rokiem życia.
Samokontrola – ten rodzaj badania zależy już od nas. Samokontrola powinna być wykonywana co miesiąc kilka dni po menstruacji. Wówczas piersi będą mniej wrażliwe na dotyk. Badanie we własnym zakresie składa się dwóch etapów. Pierwszy to obserwacja piersi. Oceniamy wielkość, symetrię (pamiętajmy jednak, że piersi nigdy nie są idealnie równe), stan skóry, brodawek, obserwujemy też czy nie wycieka z nich jakikolwiek płyn. Drugi etap do badanie palpacyjne.
Stań przed lustrem. Lewą rękę ułóż za głową, a prawą badaj lewą pierś. Lekko naciśnij ją trzema środkowymi palcami i zataczaj koliste ruchy z góry na dół i na odwrót. Podziel w myślach pierś na cztery kwadraty i takimi dokładnie ruchami zbadaj każdy z nich. To samo zrób z drugą piersią. Tym razem pamiętaj unieść prawą rękę i oprzeć przedramię za głowę a kontrolę prawej piersi wykonywać lewą dłonią.
Następnie połóż się na plecach, a lewą rękę połóż pod głowę. Powtórz badanie dokładnie tak samo, jak robiłaś to w pozycji stojącej. Pamiętaj: lewa ręka za głową – badasz lewą pierś prawą dłonią. Prawa ręka za głową – badasz prawą pierś lewą dłonią. Takimi samymi kolistymi ruchami zbadaj także przestrzeń za piersią pod pachami. Obserwuj czy nie są powiększone węzły chłonne.
Pamiętaj, że pierś to nie jest jednolita struktura, która składa się jedynie z miękkiej tkanki tłuszczowej. Występują w niej także naturalne zgrubienia nie oznaczające niczego złego. Dlatego także ważne są regularne badania, abyś potrafiła określić, czy są to naturalne gruczoły występujące w piersi czy nowe zgrubienia, których wcześniej nie było. Jeśli coś cię niepokoi – nie zwlekaj i zgłoś się do lekarza. Jeśli się pomyliłaś to tylko plus dla ciebie. Żaden lekarz nie ma prawa cię wyśmiać czy powiedzieć, że tracisz jego czas. Masz prawo nie wiedzieć, ale masz obowiązek reagować!
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze