W Polsce zaledwie 20% zmian nowotworowych wykrywanych jest na bardzo wczesnym etapie. Polacy boją się badań, a do lekarza zwykle zgłaszają się, gdy czują się bardzo źle. Nowotwór kojarzy się im z wyrokiem.
U co czwartego mężczyzny z grupy 45+ diagnozuje się nowotwór układu moczowo-płciowego,a wśród nich najczęstszy jest rak stercza zwany także rakiem prostaty.
Rak prostaty często nie daje żadnych objawów, dlatego późno jest wykrywany. Zaniepokoić powinno bardzo częste oddawanie moczu, zwężony strumień moczu, krew w moczu lub nasieniu. Bardzo ważne jest, aby wykonywać podstawowe badania, takie jak badanie poziomu stężenia PSA we krwi i badanie per rectum.
- PSA jest markerem, który mówi o możliwości istnienia nowotworu w prostacie. Jest to wskaźnik zbyt czuły i o niczym nie przesądza, jednak wyznacza grupę osób wymagających dokładniejszej weryfikacji. Zdarzają się również, chociaż rzadziej, nowotwory prostaty przy prawidłowym PSA, dlatego nadal aktualne jest badanie per rectum. Jeżeli oba badania są prawidłowe, to po 40. roku życia zaleca się, by wykonywać je jeden raz w roku. – mówi dr Daniel Leszczyński, urolog Medicover.
Objawy mogące sugerować raka nerki to przede wszystkim: ból w okolicy lędźwiowej i krwiomocz. Rzadziej występują bóle kości, ból brzucha, osłabienie, brak apetytu. Choroba ta jest najczęściej rozpoznawana przypadkowo w trakcie USG jamy brzusznej wykonywanego z innej przyczyny.
Zmiany nowotworowe w pęcherzu moczowym sygnalizuje ból w czasie oddawania moczu oraz krwiomocz. Wraz z rozwojem choroby następuje chudnięcie, brak apetytu, bóle okolicy lędźwiowej, bóle okolicy krocza, a także obrzęki kończyn dolnych.
Bardzo ważne jest wykonywanie badań profilaktycznych, które mogą uchronić nas przed rozwojem choroby. Pamiętaj więc o badaniach krwi i moczu, które raz w roku twój partner powinien powtarzać.
Źródło: informacja prasowa Małgorzata Żeberkiewicz
