Stosujesz antykoncepcję i łykasz witaminy, no to uważaj!
MONIKA BOŁTRYK • dawno temuFarmaceuci dwoją się i troją, żeby przekonać kobiety do używania pigułek antykoncepcyjnych. Najnowsza nie tylko zapobiega ciąży, ale też dostarcza organizmowi kwas foliowy i witaminę B. Nie wszystkie jednak witaminy dobrze współdziałają z antykoncepcją hormonalną.
Jeśli chodzi o zawartość hormonów, to ta najnowsza propozycja farmaceutów ma skład, który nie różni się zasadniczo od innych tabletek antykoncepcyjnych dostępnych na naszym rynku. Oprócz hormonów (drospirenonu i etynyloestradiolu) zawiera również metabolit kwasu foliowego levomefolate calcium i rozpuszczalną w wodzie witaminę z grupy B. Wybór ten nie jest przypadkowy. Kwas foliowy i witamina B podnosi poziom folanów, a to obniża ryzyko powstania poważnych, neurologicznych wad płodu w przypadku zajścia w ciążę w czasie przyjmowania pigułek. Niski poziom folanów może skutkować bezmózgowiem, rozdwojeniem kręgosłupa czy przepukliną układu nerwowego. W Polsce przyjmowanie kwasu foliowego jest zalecane kobietom planującym ciążę.
Pytanie jednak, po co pigułki mają przygotowywać do ciąży, skoro są brane raczej po to, żeby jej zapobiegać? Po pierwsze kobiety, które stosują antykoncepcję w pewnym momencie życia mogą zadecydować, że chcą mieć dziecko. Poza tym, choć współczesne pigułki antykoncepcyjne są skuteczne w 100 proc., to jednak zdarzają się wpadki podczas ich brania. Bywa, że kobieta zapomni wziąć pastylkę, zwymiotuje, albo jej działanie obniżą leki. Wtedy może zajść w ciążę pomimo stosowania tej formy antykoncepcji. W tej sytuacji kobieta często martwi się tym, jak hormony zawarte w tabletkach wpłyną na dziecko. Pigułki z witaminami z pewnością w mniejszym stopniu zaszkodzą maluchowi. Jest to więc dobre rozwiązanie szczególnie dla tych pań, które w przyszłości chcą mieć dzieci.
Uwaga na witaminę C
Jest niezwykle ważna dla naszego zdrowia. Długo by można było wymieniać jej dobroczynne działanie: wpływa na wytwarzanie i zachowanie kolagenu, przyspiesza gojenie ran i zrastanie kości, hamuje tworzenie się sińców, powstawanie krwotoków czy krwawienia z dziąseł, odpowiada za sprawne funkcjonowanie układu krwionośnego i serca, obniża ciśnienie krwi, chroni przed miażdżycą i odkładaniem się cholesterolu, poprawia przyswajalność żelaza, uczestniczy w regeneracji witaminy E, działa jako przeciwutleniacz, a wiec chroni organizm przed zmianami nowotworowymi i przede wszystkim zwiększa odporność organizmu. Zapobieganie przeziębieniom to powód, dla którego witamina C jest niezwykle często przyjmowana w okresie jesienno-zimowym.
Pomimo licznych zdrowotnych działań muszą na nią uważać kobiety stosujące hormonalną antykoncepcję. Wchodzi ona bowiem w interakcje z pigułkami, powodując niepożądane działania. Kwas askorbinowy może podnosić stężenie estrogenu we krwi, przez co wzmacnia działanie antykoncepcji hormonalnej. A wtedy pigułka z niską dawką estrogenów zamienia się w wysoką dawkę tego hormonu. To nasila skutki uboczne działania estrogenu. Wiążę się to dolegliwościami pęcherzyka żółciowego, infekcjami pochwy wywołanymi drożdżakami, tkliwością uciskową i powiększeniem piersi, wzdęciami, nudnościami, wymiotami, skurczami, przyciemnioną skórą twarzy, wypadaniem włosów, bólami głowy, migrenami, depresją, podwyższonym poziomem cukru we krwi, a także zaburzeniami popędu płciowego — przeważnie zmniejszeniem libido. Często w ogóle tych objawów nie kojarzymy z witaminą C.
Z pewnością nie można zrezygnować z dostarczania jej do organizmu. Najpoważniejszym zagrożeniem związanym z brakiem witaminy C w organizmie jest szkorbut. Co wiąże się z zaburzeniami w pracy układu krwionośnego, uszkodzeniami naczyń krwionośnych, obrzękami i krwawieniami z dziąseł. Możliwe jest również wypadanie zębów. Pytanie więc, jaka dawka witaminy C jest bezpieczna dla kobiet zażywających pigułki. Niestety, tego dotychczas nie udało się wyjaśnić. Badania wykazały, że 1000 mg witaminy może podnieść poziom estrogenów niemal o 50 proc. Jednak nie wiadomo dotychczas, jaki wpływ na estrogeny wywierają mniejsze dawki witaminy C. Poza tym doustne środki antykoncepcyjne powodują obniżenie poziomu tej ważnej witaminy. Przyjmuje się, że dzienna dawka dla kobiet stosujących antykoncepcję hormonalną nie powinna być większa niż 1 g, optymalnie jeśli wynosi 50–100 mg. Najlepiej jeść dużo warzyw i owoców. Jeśli przyjmujemy kwas askorbinowy w pastylkach, to dawkę tę należy rozłożyć i zażywać witaminę 3 razy dziennie z posiłkiem. Warto też zachować ostrożność przy nagłym odstawieniu witaminy C, ponieważ konsekwencją tego może być gwałtowne obniżenie poziomu estrogenu we krwi.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze