Dlaczego się przejadamy?
BARBARA MARCYSIAK • dawno temuMinął okres świątecznych przygotowań, za nami trudny czas opierania się kulinarnym pokusom, pachnącym, tuczącym i słodkim. W czasie świąt staramy się nie myśleć o tym, czego nam nie wolno. Szybko jednak wracają wyrzuty sumienia, gdy po ucztowaniu stajemy na wagę i okazuje się, że trochę kilogramów tu i ówdzie nam przybyło. Dlaczego więc nie kierujemy się rozsądkiem, tylko przejadamy się, spożywając za dużo i niezdrowo?
Z przeprowadzonych badań wynika, że przestajemy jeść nie wtedy, kiedy żołądek da nam sygnał, że jest zapełniony, ale wtedy, gdy z talerza zniknie wszystko, co się na nim znajduje. Bez względu na wielkość porcji, jaką zjedliśmy, jemy dalej, jeżeli coś jeszcze zostało do zjedzenia. Luigi Gratton, wiceprezes ds. medycznych firmy Herbalife twierdzi: Badania wskazują, że nawet pozornie nic nie znaczące czynniki środowiskowe mogą sprawić, że zjemy więcej niż potrzebujemy i powinniśmy zjeść. Większe talerze, a nawet większe sztućce mogą zachęcać nas do zjedzenia większego posiłku. Świadczy o tym przeprowadzony eksperyment, którego uczestnicy sami nakładali sobie dowolne porcje lodów. Ci z nich, którzy otrzymali większe miseczki i łyżeczki zjedli o 57% więcej niż pozostali.
Podobny wpływ na ilość spożytego jedzenia ma wygląd i zapach potraw. Apetyczne, pięknie udekorowane ciastko z kremem potrafi zachęcić do zjedzenia go nawet wtedy, gdy do tej pory wcale o nim nie myśleliśmy. Trudno oprzeć się także pachnącym wypiekom, zapachowi pieczonego mięsa, skórki świeżego chleba czy słodkich pączków. Nagle stajemy się głodni i dajemy się skusić smacznym potrawom. Dla osób nie mających silnej woli zgubne może okazać się mijanie piekarni czy cukierni, skąd unoszą się aromatyczne zapachy. Miejscem wielkich pokus stają się właśnie świąteczne, bogato zastawione stoły, przyjęcia u rodziny i znajomych.
Co zrobić, aby nie dopuścić do przejadania się?
kup sobie mniejsze sztućce oraz mniejsze talerze, aby nakładać mniejsze porcje. Szklanki powinny być wąski i wysokie, aby optycznie sprawiały wrażenie większych. chociaż kupowanie produktów w większych opakowaniach jest bardziej korzystne dla domowego budżetu, to zdecydowanie mniej korzystne dla naszej figury, bo im więcej mamy, tym więcej jemy. Mając duże opakowanie, nasypujemy do miseczki o 20% więcej płatków śniadaniowych niż posiadając małe.schowaj z zasięgu swego wzroku wszystko to, co kusi, a czemu trudno się oprzeć. Słodycze, chipsy odłóż do pudełeczka w szafce, a ich miejsce niech zajmą owoce. Z tego właśnie powodu tak trudno oprzeć się świątecznym rarytasom, bo ustawiamy na stole różne przysmaki, których jest dużo i są stale w zasięgu naszego wzroku. Kuszą nie tylko wyglądem, ale i zapachem. naszym wrogiem może stać się szwedzki stół, dlatego staraj się unikać imprez tego typu. Zbyt duże urozmaicenie potraw jest bowiem niekorzystne, gdyż nasze kubki smakowe są bardzo pobudzone na liczne bodźce. Badania wykazują, że im bardziej zróżnicowany jest nasz posiłek, tym więcej zjadamy. Mając duży wybór dań, nakładaj na talerz tylko kilka potraw na raz. Wskazane byłyby sałatki z niskokalorycznych owoców i warzyw, gdyż są one nieszkodliwe. podczas śniadań lub lunchu wypijaj proteinowe koktajle, które zawierają mleko, mieszankę proteinową oraz owoce. Wspomagają one nas w naturalny sposób w kontrolowaniu wielkości spożywanych porcji. Aby przekonać się do tego typu koktajli, warto urozmaicić sobie je kostkami lodu, które nie zawierają żadnych kalorii i podać w wysokiej szklance, delektując się napojem jak najlepszym drinkiem.
Nie jest prawdą, że to sami decydujemy o tym, ile zjadamy, a nasz żołądek nas informuje o przejedzeniu. Ma na to wpływ wiele czynników, o których istnieniu często nie zdajemy sobie sprawy. Jeżeli jednak możemy sobie pomóc, to chyba warto spróbować, zwłaszcza że nie wymaga to od nas zbyt wielu wyrzeczeń, a może przynieść same korzyści.
Źródło: Herbalife
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze