Dlaczego zdradzamy?
ANNA GAWRYLUK • dawno temuZastanawiałaś się kiedyś, dlaczego kochankowie się zdradzają? Skoro mamy już stałego partnera, to po co szukać obcych ramion? Jeśli jesteśmy w szczęśliwym związku, to po co to psuć? Jeżeli nasz obecny partner nam nie odpowiada, to dlaczego nie zakończyć tej znajomości i nie związać się na stałe z kimś innym? Te pytania bardzo często przewijają mi się w głowie, gdy tylko usłyszę o skoku w bok od jakiejś koleżanki.
Dlaczego kobiety zdradzają?
Zapytałam kiedyś koleżankę, która od lat związana jest z jednym mężczyzną, po co szuka przygodnych znajomości w klubach. Jej odpowiedź mnie załamała:
— Dopóki nie jesteśmy małżeństwem, chcę wypić wino z niejednego kielicha, by upewnić się, że trafił mi się najlepszy facet.
No świetnie, obyś tylko nie musiała wypić piwa, które sobie sama naważyłaś. Jak się okazuje, niektórzy nie mają żadnych skrupułów i sumienia. Ciekawe tylko, co by powiedziała, gdyby się okazało, że jej chłopak też w ten sposób smakuje kobiety, w poszukiwaniu tej „najlepszej”.
Niekiedy zdrada zdarza się „zupełnie przypadkiem”. Za dużo wypiłam i samo się stało, mąż w ciągłej delegacji, a ja taka samotna, chłopak mnie wkurzył, więc postanowiłam się zemścić. To nie są wyssane z palca słowa! To się dzieje naprawdę! Zdradzamy przez własną głupotę i przedawkowanie alkoholu, zdradzamy, bo czujemy się niekochane i samotne, zdradzamy, by poczuć dreszczyk emocji. Nigdy chyba nie zrozumiem kobiet, które twierdzą, że wskoczyły do łóżka obcemu facetowi, bo się zapomniały „na chwilę”. Jeśli czegoś nie chcę, to tego nie zrobię, a jeśli planujemy skok w bok, to nie bądźmy hipokrytkami i nie wmawiajmy sobie i innym, że tak naprawdę kochamy swojego obecnego partnera, a ten jeden numerek, to tylko sprawdzian dla naszej miłości.
Dlaczego mężczyźni zdradzają?
Jeśli wydaje ci się, że mężczyźni zdradzają z innych powodów niż kobiety, to jesteś w błędzie. Mężczyźni po prostu w inny sposób wyjaśniają swoje miłosne podboje. Wielu z nich uważa, że monogamia jest nudna, albo że chorują na seksoholizm, a wstydzą się do tego przyznać swojej kobiecie, więc po kryjomu radzą sobie z tą straszliwą chorobą. Niektórzy mówią wprost, że kochanka nie chce realizować ich fantazji seksualnych, dlatego szukają kobiet, dla których to nie stanowi problemu. Są także tacy, dla których zdrada to rodzaj zemsty, jakby to powiedzieć: „Oko za oko – zdrada za zdradę”.
Zdrada z naukowego punktu widzenia
Chyba dziwne by było, gdyby na temat zdrady nie wypowiedziało się także gremium wielkich mózgów. Jak i w każdym innym temacie tak i w tym naukowcy zabrali głos. DRD4 i V1aR to dwa geny, które według nich odpowiedzialne są za niewierność. Pierwszy z nich produkuje dopaminę, związek chemiczny, który powoduje, że seks z obcą osobą daje nam o wiele lepsze doznania, niż ten ze stałym partnerem. Drugi natomiast wytwarza wazopresynę, substancję nazywaną potocznie „hormonem wierności”, a więc im więcej w organizmie go mamy, tym jesteśmy wierniejsi. No i super! Jeszcze tylko proszę wynaleźć szczepionkę na zdradę i ten problem będziemy mieć już z głowy.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze