AZS jest chorobą przewlekłą, przebiegającą różnie w zależności od wieku chorego. Występuje w różnych miejscach i z różnym nasileniem. Wpływa negatywnie na jakość życia pacjentów, powodując problemy psychospołeczne nie tylko u dzieci, ale i u dorosłych. Osoby dotknięte tą chorobą oprócz bólu muszą zmagać się ze wstydem z powodu własnego wyglądu, co niekorzystnie wpływa na ich codzienne funkcjonowanie. Stają się rozdrażnione, mają kłopoty z koncentracją, u dzieci pojawiają się problemy w relacjach z rówieśnikami.
Objawy AZS:
Silny świąd i zmiany skórne (swędzące rumieniowe grudki, które zmieniają się w ogniska rumieniowo- naciekowe, nadżerki, wydrapania, powierzchnie sączące).
U niemowląt zmiany te pojawiają się na twarzy, szyi, tułowiu i kończynach, u małych dzieci na kolanach, podudziach, dłoniach, śródstopiu i tułowiu, a u starszych dzieci, młodzieży i dorosłych głównie na zgięciowych powierzchniach kończyn (doły łokciowe i podkolanowe).
Objawy nasilają takie czynniki jak: wysoka temperatura, suche powietrze, pocenie się, dym tytoniowy, odzież z tworzyw sztucznych.
Przyczyny:
Mimo licznych badań, wciąż nie poznano dokładnie przyczyny tej choroby, natomiast coraz więcej wiemy na temat mechanizmów jej występowania. Jednym z tych mechanizmów są skłonności genetyczne. U większości pacjentów cierpiących na AZS mamy do czynienia także z tzw. atopią, czyli „nadreaktywnością” różnych narządów — np. skóry czy śluzówki przewodu oddechowego — na czynniki drażniące, tzn. alergeny. Upraszczając, dochodzi do zaburzeń mechanizmów regulujących i do nadprodukcji tzw. przeciwciał IqE. U większości chorych z AZS stwierdza się podwyższone poziomy tych właśnie przeciwciał w surowicy krwi – twierdzi dr nauk medycznych Danuta Rosińska Borkowska.
U niemowląt i małych dzieci wpływ na rozwój tej choroby mają alergeny pokarmowe (m.in. mleko krowie i jego produkty, kurze jaja, czekolada, owoce cytrusowe, pestkowce, ryby, soja, pszenica, orzeszki ziemne), u starszych dzieci i młodzieży dochodzą także alergeny powietrzno pochodne (roztocza kurzu, alergeny pyłków roślinnych przenoszone przez wiatr, alergeny znajdujące się w sierści zwierząt czy ich naskórku). Poza tym u dorosłych dodatkowym niekorzystnym czynnikiem jest stres. U wszystkich chorych chorobę zaostrzają zanieczyszczenia środowiska oraz klimat.
Leczenie:
Każdy przypadek chorobowy powinien być indywidualnie traktowany. W Polsce od lat stosuje się w leczeniu AZS preparaty kortykosteroidowe, które działają przeciwzapalnie, immunosupresyjnie i zapobiegają świądowi. Przyjmowanie ich wiąże się jednak z występowaniem wielu skutków ubocznych — zaniki skóry, rozstępy, zmiany trądzikowe, rozszerzone naczynia włosowate. Od niedawna szansę dla chorych na AZS stanowią leki nowej generacji — inhibitory kalcyneuryny, które są dobrze tolerowane przez pacjentów i nie mają żadnych skutków ubocznych.
Dr Danuta Rosińska Borkowska tak wypowiada się na ich temat: Działanie inhibitorów kalcyneuryny polega na hamowaniu aktywności komórek odpowiedzialnych za procesy zapalne w organizmie człowieka. Wykazują one właściwości immunomodulujące i właśnie z tego powodu możliwe jest ich zastosowanie m.in. w różnych chorobach skóry. Znając patogenezę AZS, szczególnie w tej chorobie skóry znalazły one wskazania do stosowania. Pochodne kalcyneuryny są cenne zarówno w leczeniu, jak i zapobieganiu nawrotom AZS. Te nowoczesne preparaty są dobrze tolerowane. Jest wiele prac wykazujących, że długotrwałe, aktywne terapie stosowania 2 razy w tygodniu jednego z inhibitorów kalcyneuryny pozwalają chorym normalnie żyć, bowiem wydłużają one czas remisji i zapobiegają nawrotom choroby.
Terapia inhibitorami kalcyneuryny mimo powszechnej refundacji w krajach Unii Europejskiej w Polsce niestety nie jest refundowana, podobnie jak na Litwie, Cyprze, w Estonii czy Islandii.
Jeżeli u chorych z AZS będzie dobrze zastosowane leczenie, jest szansa, że u 75% przypadków objawy ustąpią w okresie dojrzewania. Jednak brak odpowiedniej dbałości o suchą i wrażliwą skórę, może spowodować nawrót choroby.
Źródło: www.gardenofwords.eu
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze