Jakie owoce warto włączyć do menu?

Tradycyjnym działkowo– ogrodowym owocem jest czarna porzeczka, nieco zapomniana i niedoceniana. A szkoda, gdyż zawiera niemal wszystkie podstawowe związki, potrzebne do efektywnego funkcjonowania całego organizmu. Jest bogatym źródłem witaminy C. Dzienne zapotrzebowanie na ten składnik odnaleźć można już w 25 gramach owocu. Poza tym obecność rutyny w czarnej porzeczce ułatwia przyswajanie witaminy C.

Bogactwo tej witaminy odnaleźć można także w truskawkach. Ich niewątpliwym walorem jest również zawartość żelaza, które wzmacnia organizm i chroni przed anemią. Dodatkową zaletę truskawek jest wspomaganie leczenia stanów zapalnych dzięki obecności fitocydów.

Cenionym naturalnym lekiem na przeziębienie i grypę są polskie maliny. Pobudzają one pracę gruczołów potowych, co wpływa pośrednio na obniżenie gorączki. Malutkie pestki zawarte w malinach wspomagają także perystaltykę jelit, dzięki czemu ułatwiają oczyszczanie organizmu z toksyn i niestrawionych resztek pokarmowych. Warto je jeść nie tylko ze względu na walory smakowe, ale także z powodu właściwości rozkurczowych (niewskazane w ciąży). Maliny przynoszą bowiem ulgę w bólach menstruacyjnych. Obecność przeciwutleniaczy sprawia, że zyskują one również działanie antynowotworowe.

Chociaż dostęp do fig jest nieco trudniejszy na polskim rynku, to warto po nie sięgać, gwarantują nie tylko ciekawy smak, mają też wiele leczniczych zastosowań. Poza właściwościami oczyszczającymi i energetyzującymi, są również najlepszym źródłem wapnia spośród wszystkich produktów roślinnych. Słyną także z bogatej zawartości potasu, magnezu, cynku i fosforu. Sok przygotowany z owoców figowca działa wzmacniająco na serce i naczynia wieńcowe.

Szkoda że nie możemy cieszyć się świeżymi owocami przez cały rok. Czym je zastąpić, aby dostarczyć organizmowi cennych składników wyjaśnia Małgorzata Przeździecka, reprezentant marki Owocowa Rozkosz i Streamline w Polsce:

— Podczas zimy naturalnym smakiem zarówno typowo polskich owoców, jak i tych dojrzewających w cieplejszych klimatach możemy cieszyć się dzięki konfiturom i dżemom. Poza walorami smakowymi, przetwory są także bogatym źródłem witamin czy wartości odżywczych, dlatego warto wzbogacić nimi codzienny jadłospis. Miłośnicy wspomnianych fig, które zazwyczaj nie są tak łatwo dostępne, mogą wzbogacić zimowe menu o dżem z fig – aromatyczny, bez konserwantów, który można znaleźć w pobliskim sklepie. Z pewnością poranna bagietka z tym przysmakiem doda nam energii na cały dzień, tak jak i herbata z konfiturami z czarnej porzeczki wzmocni i rozgrzeje przemarznięty organizm.

Warto więc wykorzystać dary natury i przygotować z nich smaczne dżemy i konfitury, które choć trochę zastąpią nam lubiane owoce. Dzięki nim nie tylko możemy przywołać aromaty i smaki słonecznych miesięcy, ale przede wszystkim wzmocnimy organizm, kiedy tego będzie najbardziej potrzebował, czyli w okresie wzmożonej podatności na wszelkie infekcje. Musimy jednak pamiętać, aby wybierać produkty  o jak najwyższej zawartości owoców na 100 g produktu.

Źródło: informacja prasowa Kamila Nowakowska