Święta bez bakterii
BARBARA MARCYSIAK • dawno temuProblemy układu pokarmowego dokuczają większości z nas. Krople żołądkowe, leki na zaparcia, wzdęcia czy zgagę są stałym wyposażeniem naszych domowych apteczek. Korzystamy z nich szczególnie podczas świątecznego biesiadowania. Przyczyną wielu z tych dolegliwości może być zakażenie bakterią Helicobacter pylori. W Polsce problem ten dotyczy 70% populacji.
Z reguły lekceważymy sygnały, nie szukamy przyczyny, ratując się jedynie leczeniem objawowym. Przyzwyczajmy się do tego, że musimy uważać na to, co jemy, unikać wielu potraw, odchorowywać wszystkie święta i na co dzień stale wspomagać się lekami. Mimo że zakażenie bakterią dotyczy znacznej części społeczeństwa, wciąż niewiele osób zdaje sobie sprawę, że może ono być przyczyną ich dolegliwości.
Helicobacter pylori (w skrócie Hp) to bakteria o spiralnym kształcie, która może zasiedlać obszary układu pokarmowego i powodować zapalenia poszczególnych jego odcinków. Hp zagnieżdża się najczęściej w błonie śluzowej żołądka oraz w dwunastnicy i przełyku. Najbardziej prawdopodobną drogą przenoszenia tego mikroorganizmu jest droga oralno – fekalna. Zakażenie Hp przypomina objawy typowe dla ostrego zatrucia pokarmowego. Najczęściej po kilku dniach objawy te ustępują, ale bakteria jest od tego momentu obecna w błonie śluzowej żołądka i stanowi zagrożenie. Zakazić można się w każdym wieku, jednak badania dowodzą, że większość osób zakaża się w wieku dziecięcym lub młodzieńczym.
Zakażenie bakterią Helicobacter pylori objawia się często dolegliwościami takimi jak: bóle brzucha, nudności, biegunka, ogólne osłabienie organizmu. Pacjenci nieświadomi przyczyn tych dolegliwości, leczą się objawowo. Często na własną rękę przyjmują leki, łagodzące ból i stan zapalny. To z kolei niejednokrotnie prowadzi do powstania krwotoku do przewodu pokarmowego. Często taki krwotok wymaga interwencji chirurgicznej. Jednak największe zagrożenie, jakie wywołuje zakażenie bakterią Hp, związane jest z powstawaniem nowotworu żołądka. Bakteria Hp prowadzi do powstania przewlekłego stanu zapalnego, co z kolei uszkadza błonę śluzową. W efekcie w żołądku powstają zmiany o charakterze nowotworowym.
Na rynku dostępny jest test wykrywający zakażenie Helicobacter pylori. Wykrywa on specyficzne przeciwciała, które pojawiają się w odpowiedzi organizmu człowieka na zakażenie tą bakterią. Test wykonuje się z krwi z palca. Wynik testu odczytuje się w postaci barwnych prążków na płytce testowej w czasie 15 minut.
W razie uzyskania pozytywnego wyniku testu, należy zgłosić się do lekarza, który zleci kolejny test i zadecyduje o leczeniu. Leczenie polega na zastosowaniu terapii antybiotykowej trwającej około 10 dni.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze