Mięśnie Kegla - jak je ćwiczyć?
KIRA • dawno temuMięśnie Kegla są u nas nadal bardzo niedoceniane. Zapewne dlatego, że po pierwsze ich nie widzimy, po drugie zaś dowiadujemy się o ich istnieniu wtedy… kiedy zaczynają szwankować. Odpowiednio trenowane zaś mogłyby być naszym wielkim sprzymierzeńcem nie tylko podczas ciąży, porodu i po nich — ale także w łóżkowych igraszkach.
Warto poznać — i zacząć wykonywać — kilka prostych ćwiczeń, dzięki którym utrzymamy mięśnie Kegla w dobrej kondycji.
Mięśnie dna miednicy, to grupa mięśni znajdująca się pomiędzy kością łonową a ogonową. Czasami ciężko jest je dokładnie zlokalizować podczas ćwiczeń, dlatego warto poświęcić chwilę na ich "znalezienie".
Usiądź na skraju niewysokiego krzesła czy stolika i rozszerz nieco nogi. W tej pozycji spróbuj napiąć mięśnie w okolicy cewki moczowej — tak, jakbyś powstrzymywała oddawanie moczu. Te mięśnie, które poczujesz jako napięte, to właśnie mięśnie dna macicy, o które nam chodzi.
Dwa proste ćwiczenia pomogą nam zachować je w dobrej kondycji, co poprawi zdecydowanie nie tylko nasze życie seksualne, ale i komfort ostatnich tygodni ciąży, kiedy to właśnie te mięśnie są najbardziej obciążane. A po porodzie uchronią nas przed nieprzyjemnościami związanymi z nietrzymaniem moczu…
Ćwiczenie 1:
Połóż się na podłodze, na plecach. Nogi zgięte w kolanach, stopy razem. Unieś miednicę w górę tak, żeby dolna część kręgosłupa cały czas przylegała do podłogi. Wytrzymaj kilka sekund, opuść miednicę. Staraj się angażować w ten ruch jak najwięcej partii mięśni brzucha. Powtórz kilkukrotnie.
Ćwiczenie 2:
Zaciskaj po prostu mięśnie pochwy i odbytu na około 10 sekund, po czym na 20 sekund je rozluźniaj. Możesz to powtarzać wiele razy. To ćwiczenie jest o tyle fajne, że można je wykonać praktycznie wszędzie i w każdej pozycji — tak więc swobodnie możesz trenować w pracy, przed TV, czy na przykład czekając na autobus. "Z zewnątrz" nie widać przecież, co robisz.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze