Charytatywne SMS-y zwolnione w końcu z VAT

Bardzo często niestety jest tak, że ciężko chore dzieci i osoby dorosłe potrzebują specjalistycznej opieki medycznej i leczenia, którego nie finansuje NFZ. W takich przypadkach organizowane są zwykle zbiórki pieniędzy przeznaczonych na zapewnienie odpowiedniego leczenia - na przykład w klinikach zagranicznych.
Standardem jest wówczas wysyłanie SMS-ów o podwyższonej płatności, z których dochód przeznaczony jest właśnie dla potrzebującej osoby. Do niedawna istniał spór co do tego, czy państwo może z podarowanych w ten sposób pieniędzy pobrać podatek. Ten dylemat został właśnie rozwiązany.
 

Organizacje charytatywne zawierają z operatorami komórkowymi umowy, dzięki którym płatności za SMS-y wysyłane na specjalnie udostępnione numery - trafiają do osób potrzebujących specjalistycznej pomocy medycznej. Oczywiste jest, że im te kwoty większe, tym szybciej udaje się sfinansować leczenie, a w większości chorób czas jest głównym czynnikiem decydującym o powodzeniu terapii.
 
Jak dotąd jednak od każdego takiego SMS-a o podwyższonej płatności, fiskus pobierał 22% VAT. Istotna część darowizn trafiała więc do budżetu państwa zamiast do osób pilnie potrzebujących leczenia.
 
Ten problem rozwiązuje rozporządzenie zwalniające z VAT charytatywne SMS-y. Nie wszystkie jednak. W informacji dla PAP wiceminister finansów Maciej Grabowski wyjaśnił:
Istotnym elementem gromadzenia środków przez organizacje charytatywne jest ustawa o zbiórkach publicznych i ustawa o pożytku publicznym. Dlatego przyjęliśmy, że akcja ma mieć charakter zbiórki publicznej, a organizacje otrzymujące pieniądze powinny mieć status organizacji pożytku publicznego.

Z przyczyn technicznych, zwolnienie z VAT nie obejmie też niestety SMS-ów i połączeń realizowanych z telefonów na kartę (usługi pre-paid) — szkoda, ponieważ jest to duża część zbieranych w ten sposób pieniędzy. Jednak obecnie proponowane rozwiązanie i tak jest znacznie korzystniejsze, niż dotychczasowe.Termin, w którym rozporządzenie wejdzie w życie, zależy w dużym stopniu od tego, jak szybko operatorzy i organizacje charytatywne przygotują się do działania zgodnie z nowymi przepisami. 

Źródło:abczdrowie.pl