Michalec - lepiej zapiszcie sobie to nazwisko...
MAŁGORZATA BOY • dawno temuO Bartku Michalcu, jednym z najzdolniejszych młodych polskich projektantów wiemy tak naprawdę niewiele. Pewnie dlatego, że jego twarz nie pojawia się regularnie w tabloidach ani plotkarskich portalach.
„Chciałbym być rozpoznawalny, ale dla wybranych” - powiedział kiedyś Bartek w jednym z wywiadów. I wygląda na to, że jak na razie udaje mu się świetnie realizować to założenie. Znają go gwiazdy, dla których projektuje od lat, zachwycili się nim już dawno Japończycy. Ale Bartek to nie tylko projektant. Z powodzeniem ubiera, ale również stylizuje znane osoby m.in. Kayah, Kasię Figurę, Kingę Rusin, Kubę Wojewódzkiego, Maję Ostaszewską, Marię Peszek, Anję Rubik. Lista celebrytów, którzy docenili talent Michalca jest długa. Nie inaczej jest z magazynami mody takimi jak „Twój Styl”, „Gala”, „VIVA” czy „Elle”, z którymi Bartek współpracuje.
Co wyjątkowego jest w projektach Bartka?
Jego kolekcje to tak naprawdę minimalizm. Klasyczne, awangardowe, szlachetne. To tego rodzaju kreacje, które z zamkniętymi oczami wybrałaby Angelina Jolie, Tilda Swinton czy Lindsay Lohan. Inspirują go przedmioty użytkowe. Tworzy ubrania funkcjonalne, proste i ponadczasowe. Klarowne, czyste formy, często ze spektakularnym motywem jak długie frędzle czy drapowania. Lubuje się w przezroczystościach, naturalnych, nagich kolorach. Najlepsze jest to, że to moda odpowiednia zarówna na co dzień jak i na czerwony dywan. Na pierwszy rzut oka widać, że sposób w jaki Bartek myśli o modzie ma wiele wspólnego ze sztuką, konstrukcją, rzeźbą.
Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej o młodym projektancie, zapraszam do zadawania pytań w komentarzach. W najbliższym czasie na Wasze pytania odpowie on osobiście przy okazji wywiadu, który będziecie już niebawem mogły przeczytać na Jej Modzie.
Zdjęcia: www.metaluna.pl
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze