Ratunku, dziecko mi wysiada z wózeczka!

Dotąd spacery były całkiem przyjemne – malec rozglądał się ciekawie, a Ty miałaś chwilę, żeby zebrać myśli, pogadać przez telefon, a nawet zrobić zakupy. Teraz dziecko już jest większe, potrafi się samo przemieszczać (raczkując lub chodząc) i za nic w świecie nie da się spokojnie wozić. Co robić?
Najpierw zmęczyć.Dziecko chce się samodzielnie poruszać na spacerze. Dlatego zanim pójdziecie do sklepu, daj mu się wyszaleć w piaskownicy. Zmęczone, chętnie skorzysta z podwiezienia.
Jeśli to nie pomoże, zrezygnujcie z wózeczka na jakiś czas – wystarczy tydzień w niewielkiej orbicie, żeby malec zatęsknił za dalszymi wycieczkami, na które nie pozwolą mu jeszcze siły.
Pamiętaj – zawsze zapinaj dziecko w wózku, nawet na momentgdy przytrzymujesz drzwi – mały kaskader wychodzi z niego bardzo szybko, często głową w dół.