Piosenki dla przedszkolaka
PATRYCJA • dawno temuCzas odświeżyć pamięć i wygrzebać z zakamarków podświadomości tekstypiosenek dla dzieci. Przydadzą się na leniwe popołudnia, kiedy brak pomysłów na zagospodarowanie czasu dziecka. Urządźcie sobie domowe karaoke. Zaproś do zabawy dzieci znajomych. Im więcej osób, tym weselej. A co może znaleźć się w waszym repertuarze?
Jagódki
Jesteśmy jagódki, czarne jagódki,
mieszkamy w lesie zielonym.
Oczka mamy czarne, buźki granatowe,
a brzuszki niebieskie i seledynowe.
A kiedy dzień nadchodzi, dzień nadchodzi,
idziemy na jagody, na jagody.
A nasze czarne serca, czarne serca
biją nam radośnie: bum tarara bum bum bum!
A kiedy dzień nadchodzi, dzień nadchodzi,
idziemy na jagody, na jagody.
A nasze czarne serca, czarne serca
biją nam radośnie: bum tarara bum bum bum!
Zuzia lalka nieduża
Zuzia lalka nieduża,
I na dodatek cała ze szmatek!
W kratkę stara spódniczka,
Łzy na policzkach,
A w główce marzeń sto.
Lecz kocham ją najbardziej
ze wszystkich moich lal.
Choć nie ma sukni złotej,
Zabiorę ją na bal!
Krasnoludki
My jesteśmy krasnoludki,
Hopsa sa, hopsa sa!
Pod grzybkami nasze budki,
Hopsa sa, hopsa sa!
Jemy mrówki, żabie łapki,
Oj tak tak! Oj tak tak!
A na głowach krasne czapki,
To nasz, to nasz znak! To nasz znak!
Puszek okruszek
Mój dziadek dał mi psa,
Pies cztery łapy ma.
Normalny mówią pies,
Nieprawda — coś w nim jest.
Ma delikatny głos,
I bardzo czujny nos.
I kilka śmiesznych łat,
Niewiele liczy lat.
Puszek okruszek,
Puszek kłębuszek.
Bardzo go lubię,
Przyznać to muszę.
Puszek okruszek,
Kłębuszek.
Jest między nami sympatii nić!
Wystarczy tylko,
Że się poruszę,
Zaraz przybiega by ze mną być!
Na spacer poszłam raz,
Do domu wracać czas.
Przychodzę — cóż to? Ach!
Przyjaciel mój we łzach!
Jak mogłaś? — mówi mi,
Przez ciebie moje łzy.
To widok przykry dość,
Dostanie smaczną kość.
Puszek okruszek,
Puszek kłębuszek.
Bardzo go lubię,
Przyznać to muszę.
Puszek okruszek,
Kłębuszek.
Jest między nami sympatii nić!
Wystarczy tylko,
Że się poruszę,
Zaraz przybiega by ze mną być!
Kolorowe kredki
Kolorowe kredki ,
w pudełeczku noszę.
Kolorowe kredki,
bardzo lubią mnie.
Kolorowe kredki,
kiedy je poproszę,
namalują wszystko,
to co chcę.
Namalują domek,
I na płocie kota,
I wesołe słonko,
na pochmurne dni!
A gdy w kosmos lecieć,
przyjdzie mi ochota,
prawdziwą rakietę,
namalują mi.
Kolorowe kredki,
w pudełeczku noszę.
Kolorowe kredki,
bardzo lubią mnie.
Kolorowe kredki,
kiedy je poproszę,
namalują wszystko,
to co chcę.
Kiedy jestem smutny,
zawsze mnie pocieszą,
siadamy przy stole
i one, i ja.
Malują cudaki:
małpkę taką śmieszną,
słonia na huśtawce
i w rakiecie lwa.
Pieski małe dwa
Pieski małe dwa, chciały przejść się chwilkę,
Nie wiedziały jak, biegły przeszło milkę
I znalazły coś — jedną dużą białą kość.
Si bon, si bon, lalalalala, si bon, si bon, lalalalala
Pieski małe dwa, poszły raz na łąkę,
I spotkały tam czerwoną biedronkę,
A biedronka ta, cztery czarne kropki ma.
Si bon, si bon, lalalalala, si bon, si bon, lalalalala
Pieski małe dwa, chciały przejść przez rzeczkę,
Nie wiedziały jak, znalazły kładeczkę,
Kładka była zła, skąpały się pieski dwa.
Si bon, si bon, lalalalala, si bon, si bon, lalalalala
Pieski małe dwa wróciły do domu,
O przygodzie swej nie mówią nikomu,
Wlazły w budę swą, teraz sobie smacznie śpią.
Si bon, si bon, lalalalala, si bon, si bon, lalalalala
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze