Przedszkolaki cierpią z powodu nadmiernego hałasu
URSZULA ROGALSKA • dawno temu
Według ankiety przeprowadzonej przez Deaf Fundation przynajmniej jeden na pięciu przedszkolaków jest narażony na nadmierny poziom hałasu podczas zabawy.
Badanie z 65 przedszkoli odkryło, że 20% dzieci było tak zestresowanych z powodu hałasu, że założyło sobie ręce na uszy lub płakało.
Ponad jedna trzecia nauczycieli zgłosiła szum lub dzwonienie w uszach oraz częściową utratę słuchu prawdopodobnie spowodowaną latami pracy w hałaśliwym otoczeniu.
Rzecznik Deaf Fundation Deaf Nigel Murphy powiedział, że obowiązujące przepisy nie chroniły w odpowiedni sposób dzieci, jak również nauczycieli przed nadmiernym hałasem, a także nie monitorowały poziomu hałasu.
Jego zdaniem sale lekcyjne są źle zaprojektowane, nastawione przede wszystkim na względy higieniczne z twardą, łatwo czyszczącą się podłogą, która czyni je akustycznymi i odbijającymi dźwięki, co dodatkowo wzmaga problem.
Ten tydzień został ogłoszony National Deaf Awareness Week czyli tygodniem świadomości o głuchocie, fundacja, która prowadzi kampanię we współpracy z przedszkolami na terenie Nowej Zelandii wprowadziła inicjatywyzmierzające do ochrony słuchu małych dzieci, które są bardziej wrażliwe na hałas i bardziej podatne na uszkodzenia słuchu niż dorośli.
Wiele ośrodków przyjęło z entuzjazmem pomysł liczników pomiaru hałasu, by tym samym przygotować nauczycieli do monitorowania poziomu hałasu i zarządzania nim.
Wyniki badań stanowią echo wcześniejszych odkryć naukowców z Massey University, którzy odkryli, iż poziom hałasu w 75% przedszkoli przekracza maksymalnydozwolonypoziomw miejscu pracy.
Poziom hałasu osiągnął w szczycie 140 decybeli – odpowiednik startu odrzutowca.
Zdaniem Stuarta McLarena z Massey University – nadmierny hałas jest nie tylko szkodliwy dla słuchu, ale również wpływa na naukę dzieci.
Źródło: medycyna24.pl
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze